Robert Kubica odejdzie z Williamsa po 2019
Na oficjalnej konferencji Williams potwierdził rozstanie z Kubicą po 2019. Z ekipy z Grove odejdzie także PKN Orlen.
Orlen jednak nadal będzie sponsorem Kubicy. Obecnie wspólnie zastanawiają się nad najlepszym rozwiązaniem na 2020.
Wydaje się że Kubica może mieć jakieś szanse w Alfie Romeo. Jednak te szansę są małe i najwcześniejszy drugi powrót Roberta mógłby odbyć się w 2021.
Polak mówił:
"Chciałbym podziękować ekipie za dwa ostatnie lata i pomoc w umożliwieniu mi powrotu do F1. Miło spędziłem czas z Williamsem, jako kierowca rezerwowy i rozwojowy oraz jako wyścigowy w tym roku. Czuję jednak, że teraz czas iść dalej i rozpocząć następny rozdział w mojej karierze".
Szefowa zespołu, Claire Williams mówiła:
"Chciałabym podziękować Robertowi za jego ciężką pracę. Szanuję jego decyzję o odejściu po sezonie 2019. Robert był bardzo ważnym członkiem zespołu jako kierowca rezerwowy i rozwojowy i następnie jako jeden z naszych kierowców wyścigowych w 2019 roku. Dziękujemy mu za wysiłek w trudnych dla nas sezonach i życzymy mu wszystkiego dobrego w przyszłości".
Prezes Orlenu, Daniel Obajtek mówił:
"Dzięki dotychczasowej obecności PKN ORLEN w Formule 1 odnieśliśmy wymierne korzyści wizerunkowe i biznesowe. Od początku naszej współpracy deklarowaliśmy, że jesteśmy z Robertem Kubicą bez względu na okoliczności, dlatego nadal pozostanie on członkiem ORLEN Teamu. Na obecnym etapie wspólnie rozważamy różne scenariusze na przyszły sezon, chcąc wybrać ten najbardziej korzystny dla obu stron. Zamierzamy pozostać w Formule 1, wzmacniając międzynarodową rozpoznawalność marki ORLEN, w szczególności na rynkach, na których posiadamy naszą sieć detaliczną".
"Dotychczasowe umowy pomiędzy Robertem Kubicą i PKN ORLEN a ROKiT Williams Racing obowiązują do zakończenia obecnego sezonu, a ich zakres nie ulega zmianie. Koncern prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy z wybranymi zespołami z zamiarem dalszego zaangażowania w Formułę 1" czytamy w oświadczeniu PKN Orlen.
Kubica przyznał że była to jego dobrowolna decyzja:
"To była moja decyzja. Wiem o tym, że wywiera ona pewne konsekwencje na Orlen, ale to zupełnie inny temat. Sama decyzja była podjęta wyłącznie przeze mnie.
W kwestii roli w symulatorze, nie chcę zbyt bardzo wgłębiać się w szczegóły. Tak jak powiedziałem, przyjrzę się różnym innym możliwościom. Będę bardzo zaskoczony, jeśli w przyszłym sezonie przyjdzie mi tylko pracować w symulatorze. Będę bardzo zaskoczony, jeśli nie będę się ścigał w przyszłym sezonie".
BOT
HAM
HAM
BOT
HAM
HAM
HAM
HAM
VER
HAM
VER
HAM
LEC
LEC
22.09
29.09
13.10
27.10
03.11
17.11
01.12
Kubica: To była wyłącznie moja decyzja
Polak przyznaje, że po ciężkim sezonie chciałby czerpać większą radość ze ścigania.
19.09.19
16:19
Nataniel Piórkowski
917
wyświetlenia
Robert Kubica przekonuje, że sam podjął decyzję o odejściu z Williamsa po zakończeniu bieżącego sezonu.
Polak ogłosił w czwartek, że po Grand Prix Abu Zabi przestanie być kierowcą wyścigowym stajni z Grove.
Zapytany o to, czy na decyzję o odejściu z zespołu wpłynęły jakiekolwiek sugestie ze strony PKN Orlen, Kubica odparł: To była moja decyzja. Wiem o tym, że wywiera ona pewne konsekwencje na Orlen, ale to zupełnie inny temat. Sama decyzja była podjęta wyłącznie przeze mnie.
W kwestii roli w symulatorze, nie chcę zbyt bardzo wgłębiać się w szczegóły. Tak jak powiedziałem, przyjrzę się różnym innym możliwościom. Będę bardzo zaskoczony, jeśli w przyszłym sezonie przyjdzie mi tylko pracować w symulatorze. Będę bardzo zaskoczony, jeśli nie będę się ścigał w przyszłym sezonie.
"Zawsze mówiłem o tym, że powrót do formy i do Formuły 1 wymagał ode mnie wiele energii i wiele czasu. Chciałbym tu zostać. Powiedziałem kiedyś, że moim celem jest pozostanie w F1. Nadal tego chcę, ale nie za wszelką cenę".
"Po pierwsze chciałbym znowu poczuć trochę radości ze ścigania. Ten sezon był bardzo ciężki jeśli chodzi o osiągi, ale sam powrót do F1 po tylu latach przerwy także nie jest łatwy - zwłaszcza, gdy znajdujemy się w tak trudnej sytuacji".
"Muszę jednak podziękować zespołowi za danie mi tej szansy. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. To dla mnie bardzo trudny czas, ale nadal uważam, że podjąłem właściwą decyzję. Wszyscy - ja i Williams - znajdujemy się na tym samym pokładzie. Chcielibyśmy lepszych wyników i lepszych występów. Koniec końców dla każdego członka zespołu to bardzo trudny i ciężki sezon. Teraz trzeba iść naprzód".
Obecnie największe szanse na fotel w Williamsie ma wicelider klasyfikacji F2, Nicholas Latifi. Do pewnego momentu lider klasyfikacji tej serii, Nyck de Vries miał szansę jednak Holender przeszedł do zespołu Formuły E Mercedesa.
Za uwczesne błędy w tytule i pierwszym akapicie przepraszam.
GP Singapuru:
Kwalifikacje: 15:00 (Eleven Sports 1) 21.09
Wyścig: 14:10 (Eleven Sports 1) 14:55 (TVP Sport) 22.09
Zapraszam do poprzednich postów jak również na grupę na portalu Facebook. Grupa nazywa się Poznaj F1.
Zapraszam również do komentowania postów.
Orlen jednak nadal będzie sponsorem Kubicy. Obecnie wspólnie zastanawiają się nad najlepszym rozwiązaniem na 2020.
Wydaje się że Kubica może mieć jakieś szanse w Alfie Romeo. Jednak te szansę są małe i najwcześniejszy drugi powrót Roberta mógłby odbyć się w 2021.
Polak mówił:
"Chciałbym podziękować ekipie za dwa ostatnie lata i pomoc w umożliwieniu mi powrotu do F1. Miło spędziłem czas z Williamsem, jako kierowca rezerwowy i rozwojowy oraz jako wyścigowy w tym roku. Czuję jednak, że teraz czas iść dalej i rozpocząć następny rozdział w mojej karierze".
Szefowa zespołu, Claire Williams mówiła:
"Chciałabym podziękować Robertowi za jego ciężką pracę. Szanuję jego decyzję o odejściu po sezonie 2019. Robert był bardzo ważnym członkiem zespołu jako kierowca rezerwowy i rozwojowy i następnie jako jeden z naszych kierowców wyścigowych w 2019 roku. Dziękujemy mu za wysiłek w trudnych dla nas sezonach i życzymy mu wszystkiego dobrego w przyszłości".
Prezes Orlenu, Daniel Obajtek mówił:
"Dzięki dotychczasowej obecności PKN ORLEN w Formule 1 odnieśliśmy wymierne korzyści wizerunkowe i biznesowe. Od początku naszej współpracy deklarowaliśmy, że jesteśmy z Robertem Kubicą bez względu na okoliczności, dlatego nadal pozostanie on członkiem ORLEN Teamu. Na obecnym etapie wspólnie rozważamy różne scenariusze na przyszły sezon, chcąc wybrać ten najbardziej korzystny dla obu stron. Zamierzamy pozostać w Formule 1, wzmacniając międzynarodową rozpoznawalność marki ORLEN, w szczególności na rynkach, na których posiadamy naszą sieć detaliczną".
"Dotychczasowe umowy pomiędzy Robertem Kubicą i PKN ORLEN a ROKiT Williams Racing obowiązują do zakończenia obecnego sezonu, a ich zakres nie ulega zmianie. Koncern prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy z wybranymi zespołami z zamiarem dalszego zaangażowania w Formułę 1" czytamy w oświadczeniu PKN Orlen.
Kubica przyznał że była to jego dobrowolna decyzja:
"To była moja decyzja. Wiem o tym, że wywiera ona pewne konsekwencje na Orlen, ale to zupełnie inny temat. Sama decyzja była podjęta wyłącznie przeze mnie.
W kwestii roli w symulatorze, nie chcę zbyt bardzo wgłębiać się w szczegóły. Tak jak powiedziałem, przyjrzę się różnym innym możliwościom. Będę bardzo zaskoczony, jeśli w przyszłym sezonie przyjdzie mi tylko pracować w symulatorze. Będę bardzo zaskoczony, jeśli nie będę się ścigał w przyszłym sezonie".
BOT
HAM
HAM
BOT
HAM
HAM
HAM
HAM
VER
HAM
VER
HAM
LEC
LEC
22.09
29.09
13.10
27.10
03.11
17.11
01.12
Kubica: To była wyłącznie moja decyzja
Polak przyznaje, że po ciężkim sezonie chciałby czerpać większą radość ze ścigania.
19.09.19
16:19
Nataniel Piórkowski
917
wyświetlenia
Robert Kubica przekonuje, że sam podjął decyzję o odejściu z Williamsa po zakończeniu bieżącego sezonu.
Polak ogłosił w czwartek, że po Grand Prix Abu Zabi przestanie być kierowcą wyścigowym stajni z Grove.
Zapytany o to, czy na decyzję o odejściu z zespołu wpłynęły jakiekolwiek sugestie ze strony PKN Orlen, Kubica odparł: To była moja decyzja. Wiem o tym, że wywiera ona pewne konsekwencje na Orlen, ale to zupełnie inny temat. Sama decyzja była podjęta wyłącznie przeze mnie.
W kwestii roli w symulatorze, nie chcę zbyt bardzo wgłębiać się w szczegóły. Tak jak powiedziałem, przyjrzę się różnym innym możliwościom. Będę bardzo zaskoczony, jeśli w przyszłym sezonie przyjdzie mi tylko pracować w symulatorze. Będę bardzo zaskoczony, jeśli nie będę się ścigał w przyszłym sezonie.
"Zawsze mówiłem o tym, że powrót do formy i do Formuły 1 wymagał ode mnie wiele energii i wiele czasu. Chciałbym tu zostać. Powiedziałem kiedyś, że moim celem jest pozostanie w F1. Nadal tego chcę, ale nie za wszelką cenę".
"Po pierwsze chciałbym znowu poczuć trochę radości ze ścigania. Ten sezon był bardzo ciężki jeśli chodzi o osiągi, ale sam powrót do F1 po tylu latach przerwy także nie jest łatwy - zwłaszcza, gdy znajdujemy się w tak trudnej sytuacji".
"Muszę jednak podziękować zespołowi za danie mi tej szansy. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. To dla mnie bardzo trudny czas, ale nadal uważam, że podjąłem właściwą decyzję. Wszyscy - ja i Williams - znajdujemy się na tym samym pokładzie. Chcielibyśmy lepszych wyników i lepszych występów. Koniec końców dla każdego członka zespołu to bardzo trudny i ciężki sezon. Teraz trzeba iść naprzód".
Obecnie największe szanse na fotel w Williamsie ma wicelider klasyfikacji F2, Nicholas Latifi. Do pewnego momentu lider klasyfikacji tej serii, Nyck de Vries miał szansę jednak Holender przeszedł do zespołu Formuły E Mercedesa.
Za uwczesne błędy w tytule i pierwszym akapicie przepraszam.
GP Singapuru:
Kwalifikacje: 15:00 (Eleven Sports 1) 21.09
Wyścig: 14:10 (Eleven Sports 1) 14:55 (TVP Sport) 22.09
Zapraszam do poprzednich postów jak również na grupę na portalu Facebook. Grupa nazywa się Poznaj F1.
Zapraszam również do komentowania postów.
Komentarze
Prześlij komentarz