Sebastian Vettel o zmianie zespołu.

Od momentu, w którym do zespołu Ferrari dołączył Charles Leclerc po świecie krążą plotki jakoby Vettel tracąc posadę lidera zespołu chciał odejść z Maranello.

Łączono go z powrotem do Red Bulla jednak Helmut Marko zdementował je. Cyril Abiteboul, szef Renault uważa, że gdyby odszedł od nich Daniel Ricciardo, a ich młodzik, Christian Lundgaard nie mógłby przyjść do F1, to wtedy mógłby zwrócić się do Niemca.

Bardziej prawdopodobne jest jego przejście do McLarena jednak Carlos Sainz i Lando Norris jak narazie stanowią świetny Team.

Niemiec zapytany o kwestie finansowe zmiany zespołu mówił:
"W pewnym momencie pieniądze przestają być najważniejsze. Pragniesz po prostu cieszyć się tym, co robisz. Wykonujemy tu pracę, którą może wykonywać bardzo niewielu. Uważam więc, że każdy z nas, kto wkłada kask i kombinezon, powinien pokazać, że docenia tę szansę".

Zapytany o to czy odważyłyby się przejść do zespołu z środka stawki mówił:
" Nie wiem. Nie mogę ci odpowiedzieć na to pytanie. Gdy ścigałem się w środku stawki, to był to sam początek mojej kariery w Toro Rosso. Niedługo potem byłem już w Red Bullu. Drugi sezon z Toro Rosso był niesamowity. Początkowo walczyliśmy o miejsca dwunaste, dziesiąte, by pod koniec roku nie wychodzić z czołowej dziesiątki".

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: