Hülkenberg o swoim powrocie.

"Ostatnia doba była szalona. Wczoraj o 16:30 dostałem telefon i wsiadłem na pokład samolotu. Przyleciałem tutaj i do drugiej w nocy mierzyliśmy fotel. O ósmej rano zacząłem godzinną sesję w symulatorze, aby trochę się przygotować. Noc była bardzo krótka, ale było warto". 

"Zespół spisał się na medal. Chciałbym mu podziękować. Ludzie z nocnej zmiany wykonali kawał dobrej roboty, aby przygotować mnie do wejścia do kokpitu, tak abym czuł się w nim w pełni komfortowo. Dziękuję też FIA za bardzo sprawne załatwienie kwestii superlicencji. To było bardzo wyjątkowe".

"Trudno trenować z myślą o przeciążeniach - to wyjątkowe siły. Nawet pomimo tego, że jestem w dobrej kondycji fizycznej, to przeciążenia są tutaj jednymi z najwyższych. Dodatkowo trafił mi się najgorętszy dzień w Zjednoczonym Królestwie tego lata. Dostałem wszystko, co najlepsze!".

"Widać olbrzymi potencjał. Ten bolid jest piekielnie szybki. Nie wykorzystałem maksymalnie miękkich opon. Sądzę, że mam jeszcze coś w zanadrzu - muszę tylko więcej wycisnąć z ogumienia. Popracujemy nad tym dzisiaj w nocy a jutro postaramy się o możliwie jak najlepszy wynik".

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: