Pierre Gasly wygrywa nieprawdopodobny wyścig o GP Włoch. Sainz i Stroll uzupełnili podium.


Rezultat:
1. Pierre Gasly 25 pkt
2. Carlos Sainz 18 pkt
3. Lance Stroll 15 pkt
4. Lando Norris 12 pkt
5. Valtteri Bottas 10 pkt
6. Daniel Ricciardo 8 pkt
7. Lewis Hamilton 6 pkt (+1=7 pkt) (+10s Stop&Go) 
8. Esteban Ocon 4 pkt
9. Danił Kwiat 2 pkt
10. Sergio Pérez 1 pkt
11. Nicholas Latifi 0 pkt
12. Romain Grosjean 0 pkt
13. Kimi Räikkönen 0 pkt
14. George Russell 0 pkt
15. Alexander Albon 0 pkt
16. Antonio Giovinazzi 0 pkt (+10s Stop&Go) 
--- nie ukończyli:
Max Verstappen (uszkodzenia po wypadku) 
Charles Leclerc (wypadek) 
Kevin Magnussen (awaria) 
Sebastian Vettel (awaria hamulców)

Liczba okrążeń: 53
Kierowca dnia: Pierre Gasly
Najlepszy czas okrążenia: Lewis Hamilton (1:22,746)
Neutralizacje: 2
Restart: 1
Kary 10 sekund Stop&Go: 2

Start:
Carlos Sainz i Lando Norris wystartowali bardzo dobrze wyprzedzając rywali. Obrali oni pozycje 2 i 3 z Hiszpanem na czele. Hamilton utrzymał prowadzenie, jednak Valtteri Bottas zaliczył bardzo zły start. Alex Albon został wypchany przez Pierre'a Gasly'ego jednak to Tajlandczyk dostał karę za kolizję z Romainem Grosjeanem.

Bottas myślał, że w samochodzie pękła mu opona, co nie było prawdą. Na 15 okrążeniu był on 6.

Sebastian Vettel z kolei miał ogromne problemy z hamulcami. Na 3 okrążeniu zobaczyliśmy jak z pod opon samochodu wydobywa się dym, a nawet było wdać tam płomienie. Niemiec zatrzymał swój samochód w boksach i nie wyjechał on już na tor.

Dalsza część:
Tymczasem Max Verstappen, który spadł na 7 miejsce (za Ricciardo i Norrisa) gonił Valtteriego Bottasa. Antonio Giovinazzi walczył z Charlesem Leclerciem co było iście symbolicznym momentem, bowiem w pierwszych wyścigach F1 Alfa Romeo walczyła właśnie z Ferrari. Leclerc zdecydował się na zjazd do boksów.

Na 20 kółku swój samochód na prostej startowej zatrzymał Kevin Magnussen. Sędziowie zarządził samochód bezpieczeństwa.

Lewis Hamilton zjechał do boksu, jednak sędziowie podejrzewali, że zrobił on to gdy boksy były zamknięte, ponieważ blisko nich stał właśnie bolid z numerem 20.

Gdy boksy zostały otwarte na zmianę zjechali pozostali kierowcy. Jedynym kierowcą, który tego nie zrobił był Lance Stroll. 

Tuż po zakończeniu neutralizacji bardzo poważny wypadek zaliczył Charles Leclerc. Monakijczyk z impetem uderzył w bandę gdy uciekł mu tył na ostatnim zakręcie. Sędziowie zarządził czerwoną flagę, a Antonio Giovinazzi dostał karę za to, za co był podejrzewany Lewis Hamilton. Była to bardzo surowa kara, czyli 10 sekund Stop&go. Oznacza to, że kierowca musi zjechać w przeciągu dwóch okrążeń do boksu jednak przed ewentualną zmianą opon musi on poczekać 10 sekund na stanowisku.

Na czele znajdował się Lewis Hamilton. Za nim byli Stroll, Gasly, Räikkönen, Giovinazzi, Sainz, Norris, Bottas, Latifi i Ricciardo.

Gdy kierowcy dalej byli w boksach dowiedzieliśmy się, że Hamilton również dostał karę 10 sekund Stop&go, więc stracił on pozycję faworyta do zwycięstwa. 

Sędziowie zaczęli podejrzewać Lando Norrisa o niepotrzebne zwalnianie w alei serwisowej. Wszystko przez to, że Brytyjczyk chciał zwiększyć dystans pomiędzy sobą a Carlosem Sainzem. McLaren chciał bowiem zrobić podwójny Pit Stop, a dystans pomiędzy ich kierowcami był zbyt mały.

Lewis Hamilton udał się do sędziów aby porozmawiać o podjętej przez nich decyzji. Dziwną sytuacją było to, że przy samochodzie Brytyjczyka wciąż trwały pracę, pomimo tego, że wciąż zbliżaliśmy się do restartu.

Sędziowie postanowili, że wyścig zostanie wznowiony o 16:20, więc mechanicy Mercedesa mieli 10 minut na zakończenie prac przy samochodzie z numerem 44.

Restart:
Restart odbył się z pól startowych. Kierowcy mieli już za sobą 28 okrążeń.

Lewis Hamilton utrzymał pozycję, co nie udało się Strollowi. Bottas próbował się przebijać jednak nic to nie dało.

Na 29 kółku Gasly przejął prowadzenie, bowiem Lewis Hamilton skierował się do boksu. Za Francuzem znaleźli się Kimi Räikkönen i Antonio Giovinazzi. Kierowców McLarena przedzielał Lance Stroll, a za nimi mogliśmy zobaczyć Bottasa, Ricciardo, Ocon i Kwiat.

Red Bulle za to obejmowały pozycje 14 i 16 a pomiędzy nimi znajdował się George Russell. Na 31 okrążeniu Antonio Giovinazzi i Max Verstappen skierował się do boksu. Niderlandczyk wycofał się z wyścigu.

Tymczasem Valtteri Bottas gonił Lando Norrisa, a Lewis Hamilton wykręcił najlepszy czas okrążenia.

W pierwszym zakręcie 33 kółka doszło do kontaktu pomiędzy Russellem a Grosjeanem. Brytyjczyk musiał ściąć szykanę jednak walka trwała dalej.

Na 34 okrążeniu Carlos Sainz zaatakował Räikkönena wyprzedzając go. Tracił on wówczas 4 sekundy do Pierre'a Gasly'ego.

Okrążenie później Stroll również dopadł Räikkönena.

Tymczasem Hamilton zyskiwał pozycje. Na 42 kółku był 12 i gonił Nicholasa Latifiego. Räikkönen za to tracił i na tymże okrążeniu był 8.

Carlos Sainz gonił Gasly'ego, jednak nie umiał zbliżyć nie na więcej niż na 2,5 sekundy.

Hiszpanowi udało się zbliżyć na 1,5 sekundy do Gasly'ego, a Lewis Hamilton wyprzedził Kimiego Räikkönena zdobywając 10, punktowane miejsce.

Końcówka:
Carlos Sainz dopiero na ostatnim okrążeniu dogonił Gasly'ego i użył systemu DRS. Carlos usilnie i bezskutecznie gonił Francuza. Na ostatnich zakrętach Gasly nie popełnił błędów i zwyciężył, nieprawdopodobny wyścig o GP Włoch. Podium uzupełnili Sainz i Stroll.

Pierre Gasly wygrał pierwszy wyścig dla Francji od GP Monako 1996 kiedy to Oliver Panis triumfował. Francuz dodatkowo wygrał pierwszy wyścig dla siebie i zespołu Alpha Tauri, który niejako debiutuje w tym roku, kiedy to nazwa ekipy została zmieniona z Toro Rosso.

Następny wyścig: GP Toskanii
1Trening: 11:00 - 12:30 11.09
2 Trening: 15:00 - 16:30 11.09
3 Trening: 12:00 - 13:00 12.09
Kwalifikacje: 15:00 - 16:00 12.09
Wyścig: 15:10 13.09
Gdzie oglądać?: Eleven Sports (płatne, język polski), F1 TV (płatne, język angielski)

Zdjęcie ze strony:
https://www.google.com/amp/s/www.eurosport.com/formula-1/italian-grand-prix/2020/pierre-gasly-wins-astonishing-italian-gp_sto7872806/story-amp.shtml

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: