Kolejność startowa i zapowiedź GP Portugalii 2020

1. Lewis Hamilton 🇬🇧
                              2. Valtteri Bottas 🇫🇮
3. Max Verstappen 🇳🇱
                              4. Charles Leclerc 🇲🇨
5. Sergio Pérez 🇲🇽
                              6. Alexander Albon 🇹🇭
7. Carlos Sainz 🇪🇸
                              8. Lando Norris 🇬🇧
9. Pierre Gasly 🇫🇷
                              10. Daniel Ricciardo 🇦🇺
11. Esteban Ocon 🇫🇷
                             12. Lance Stroll 🇨🇦 
13. Danił Kwiat 🇷🇺
                             14. George Russell 🇬🇧
15. Sebastian Vettel 🇩🇪
                             16. Kimi Räikkönen 🇫🇮
17. Antonio Giovinazzi 🇮🇹 
                             18. Romain Grosjean 🇫🇷
19. Kevin Magnussen 🇩🇰
                             20. Nicholas Latifi 🇨🇦
                             
Tak wygląda ustawienie się kierowców do pierwszego w historii wyścigu na torze Algarve. 

Mercedesy standardowo zajęły pierwsze 2 miejsca, jednak mogło do tego nie dojść. Hamilton zepsuł swój ostatni przejazd w Q3 ale zdołał rozpocząć jeszcze jeden. Gdy komentatorzy byli pewni, że to Bottas stanie na Pole Position, a Verstappen będzie drugi, Brytyjczyk wykręcił najlepszy czas i wygrał kwalifikacje. 

Charles Leclerc może uznać się za bohatera. Monakijczyk wystartuje z drugiego rzędu. Powtórzył on wyczyn Gerharda Bergera z kwalifikacji do GP Portugalii 1995. Kierowca z numerem 16 ustawi się aż o 11 pozycji wyżej od swojego partnera zespołowego. 

Sergio Pérez również popisał się dobrym wynikiem. Meksykanin wyprzedził Alexa Albona, któremu grozi degradacja do AlphaTauri lub nawet zwolnienie z programu Red Bulla. 

Dalej ustawią się Carlos Sainz i Lando Norris. Obaj zaliczyli przyzwoite kwalifikacje. 

Pierre Gasly ustawi swój samochód przed Danielem Ricciardo po tym jak Australijczyk nie zdążył wykręcić żadnego czasu w Q3. Pod koniec Q2 kierowca z numerem 3 wyleciał z toru i zahaczył tylnym skrzydłem o bandę. Okazało się, że w jego aucie musiało dojść do wymiany tego komponentu. Mechanicy zakończyli prace na 1 minutę przed końcem sesji. Było jednak za późno aby wypuścić Australijczyka na tor. 

Esteban Ocon, Lance Stroll i Danił Kwiat niejako ucierpieli na tym co zrobił Ricciardo. Cała trójka musiała odpuścić swoje okrążenia z powodu żółtych flag. 

George Russell jest na pewno bohaterem tych kwalifikacji. Brytyjczyk nie dość, że przeszedł do Q2 co nie jest łatwą sztuką w Williamsie, to zdołał wykręcić lepszy czas niż Sebastian Vettel, który pomimo chęci odejścia z Ferrari z godnością, nie pokazuje tego regularnie będąc gorszy od Leclerca. 

Końcówka wygląda w miarę normalnie. Kierowcy Alfy Romeo poprzedzają kierowców Haasa i Nicholasa Latifiego. 

Historia Grand Prix Portugalii 🇵🇹 
Wyścigi w Portugalii uznawane za oficjalne rundy Formuły 1 zaczęły się w 1958 roku na Cirucito da Boavista. Kierowcy jednak znali już ten tor z nieoficjalnych wyścigów F1. Pierwsze Grand Prix zostało wygrane przez Stirlinga Mossa. Rok później Brytyjczyk znów wygrał jednak tym razem wyścigi przeniosły się na Monsanto Park. W 1960 GP Portugalii wygrał Australijczyk Jack Brabham, tym razem znów na Boavista. Wyścigi w tym kraju wstrzymano z powodu małego zainteresowania. 

Boavista


Grand Prix Portugalii wróciło do łask Formuły 1 w 1984 na nowym torze Estoril. To właśnie z tym obiektem głównie kojarzona jest ta impreza. To właśnie tu w 1985 roku Ayrton Senna wygrał swój pierwszy wyścig w karierze z Lotusem. Rok wcześniej triumfował tu Alain Prost. 

Estoril 1977 - 1994

W 1992 roku tor przeszedł lekką restrukturyzację, a 2 lata później szybki zakręt Tanque zastąpiła o wiele wolniejsza szykana Gancho. Z powodów finansowych przestano organizować Grand Prix Portugalii od 1997 roku. Ostatnim zwycięzcą był Jacques Villeneuve, jednak wygrywały tu prawdziwe legendy Formuły 1 - Michael Schumacher, Damon Hill czy Nigel Mansell. 

Estoril 1994 - 1999

Estoril teraz

Z powodu pandemii i niedoboru wyścigów, Grand Prix Portugalii wróciło do kalendarza Formuły 1 w 2020 roku. Organizatorzy nie są jednak w stanie zapewnić stałego finansowania wyścigu. Nie mniej jednak tym razem F1 gości na torze Algarve, który ma duże zróżnicowania wysokości jak i prędkości, z którą wchodzi się w zakręty. Kompletnie nowa nawierzchnia sprawia, że samochody ślizgają się tutaj. W piątek skasowano tu aż 125 okrążeń z powodu przekroczenia limitów toru. Miejmy nadzieję, że będzie to ciekawy wyścig i, że fani będą ciepło wspominać powrót do Portugalii.

Algarve 2008 - teraz

Wyścig: 14:10 25.10
Gdzie oglądać?: Eleven Sports (płatne, język polski/portugalski), F1 TV (płatne, język angielski)

Zdjęcia ze stron:



Komentarze

Popularne w tym tygodniu: