GP São Paulo? Testy w Bahrajnie?

Kalendarz F1 nie został jeszcze potwierdzony. Kontrakty z torami pod Barceloną i São Paulo nie zostały jeszcze podpisane. Do tego dalej nie wiemy gdzie odbędą się przedsezonowe testy czy 4 runda mistrzostw świata.

Burmistrz São Paulo zapowiedział, że tor Interlagos podpisze długoterminowy kontrakt z F1, co oznaczałoby że wyścig w Rio de Janeiro raczej nie odbyłby się do 2026 roku. Wyścig na słynnym torze (Interlagos) miałyby jednak dostać nazwę Grand Prix São Paulo a nie Brazylii aby podkreślić wkład władz miasta w wyścig.

"Jestem dumny potwierdzając, że F1 odnowiła z nami kontrakt na Grand Prix Brazylii do 2025 roku. Wyścig na Interlagos jest potwierdzony na kolejnych pięć lat. Umowa zostanie podpisana przez burmistrza Bruno Covasa oraz Liberty Media" - mówił burmistrz. 

Jeśli chodzi o tor Barcelona-Catalunya to negocjacje zapewne przedłużają się z powodu testów przedsezonowych. Mają one zostać zorganizowane w Bahrajnie i zamiast 6 dni, kierowcy mieliby zaledwie 3 dni, co przekłada się na maksimum 1,5 dnia na kierowcę. Cała sytuacja została oczywiście skrytykowana przez Fernando Alonso, który będzie miał jeszcze mniej okazji aby przygotować się do powrotu.

Dodatkowo o organizację Grand Prix Hiszpanii walczy tor Jeréz, który gościł samochody F1 w latach 1986 - 1990, w 1994 i 1997. Dwie ostatnie rundy zostały jednak nazwane GP Europy. Tor w Andaluzji wielokrotnie zapowiadał, że stara się o miejsce w kalendarzu F1.

Mówi się jeszcze o przeniesieniu Grand Prix Rosji na uliczny tor pod Sankt Petersburgiem - Igora Drive. Dodatkowo mówi się, że tory w Sochi i Igora Drive miałyby gościć F1 na zmianę, tak jak Hockenheimring i Nürburgring w latach 2008 - 2014. Ciekawe jest to, że Igora Drive ma jedynie 4 kilometry. 

Jeśli chodzi o 4 rundę F1 w 2021 roku to o organizację walczą tory Algarve, Imola i Istanbul Park, na którym w ten weekend odbywa się GP Turcji.

Źródło:
https://f1wm.pl/news/48657 

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: