Składy kierowców na testy w Abu Zabi
Mercedes: Stoffel Vandoorne, Nyck de Vries
Red Bull: Sébastien Buemi, Jüri Vips
McLaren: -
Racing Point: -
Renault: Fernando Alonso, Guanyu Zhou
Ferrari: Antonio Fuoco, Robert Shwartzman
AlphaTauri: Yuki Tsunoda, Marino Sato
Alfa Romeo: Robert Kubica, Callum Ilott
Haas: Mick Schumacher
Williams: Jack Aitken, Roy Nissany
Sezon 2020 dobiegł końca, ale większość zespołów zostaje w Abu Zabi aby zorganizować testy, w których wezmą udział kierowcy, którzy nie przejechali więcej niż 2 wyścigi w tym roku.
Mercedes bardzo rzadko daje okazje poprowadzenia swojego samochodu kierowcom z poza swojego podstawowego składu. Tym razem jednak postanowili oni zaprosić na testy Nycka de Vriesa i Stoffela Vandoorne'a. Pierwszy z nich nigdy nie prowadził samochodu F1. Zdobył on tytuł mistrzowski F2 w 2019 roku, jednak nie znalazł miejsca w F1. Jeśli chodzi o Vandoorne'a to jest on już dobrze znany w padoku F1. Belg w latach 2017 - 2018 reprezentował McLarena, jednak już w 2016 wystartował w swoim pierwszym wyścigu po tym, jak Fernando Alonso uległ kontuzji w wypadku w GP Australii. Zarówno Holender jak i Belg są kierowcami Mercedesa w Formule E.
Red Bull postanowił przekazać swój samochód Sébastienowi Buemiemu i Jüri Vipsowi. Szwajcar (Buemi) od lat jest trzecim kierowcą ekipy, a w latach 2009 - 2011 reprezentował barwy Toro Rosso (teraz AlphaTauri). Buemi od 2014 roku rywalizuje też w Formule E, zdobywając mistrzostwo w drugim sezonie startów. Jüri Vips to kierowca, który w 2019 roku zdobył 4 miejsce w klasyfikacji Formuły 3, a w tym roku, po tym jak nie mógł wystartować w Super Formule, zastąpił kontuzjowanego Seana Gelaela w F2.
Racing Point i McLaren zdecydowały się nie brać udziału w testach.
Renault postawiło oczywiście na Fernando Alonso, który wróci z nimi do F1 w 2021 roku i Guanyu Zhou, który osiąga dosyć przyzwoite wyniki w Formule 2.
Ferrari udostępniło swój samochód Antonio Fuoco i Robertowi Shwartzmanowi. Włoch prowadził ostatni raz samochód F1, 5 lat temu i już od jakiegoś czasu nie jest członkiem akademii Ferrari. Po dosyć nieudanych 2 sezonach w F2 kilkukrotnie wystąpił on w wyścigu Formuły E. Jeśli chodzi o Rosjanina to walczył on w tym roku o tytuł F2, jednak ostatecznie zajął 4 pozycję. Nie zmienia to jednak faktu, że wcześniej odnosił wiele innych sukcesów np. Był mistrzem F3.
Yuki Tsunoda i Marino Sato będą mieli okazję poprowadzenia samochodów AlphaTauri. Ten pierwszy jest dosyć znany po tym jak był bardzo bliski zdobycia wicemistrzostwa, lub nawet mistrzostwa w F2 w tym roku. Jest on głównym pretendentem do zostania parnrterem zespołowym Pierre'a Gasly'ego w 2021 roku. Marino Sato tymczasem zdobył w sezonie F2 zaledwie 1 punkt i nigdy nie był rozpatrywany jako potencjalny kandydat do tych testów.
Alfa Romeo postawi oczywiście na Roberta Kubicę, a więc ich kierowcę rezerwowego i Calluma Ilotta, wicemistrza F2, który został tam przypisany przez Ferrari.
Dla Haasa pojedzie jedynie ich przyszły kierowca, Mick Schumacher. Mazepin nie dostał szansy z niewiadomych przyczyn, jednak Niemiec będzie mógł cieszyć się zdobywaniem doświadczenia w samochodzie F1.
Williams postanowił dać okazję swoim młodym kierowcom rozwojowym - Jackowi Aitkenowi i Roy'owi Nissany'emu. Brytyjczyk jest już dobrze znany, ponieważ zastąpił on tydzień temu George'a Russella, który zastąpił chorego Lewisa Hamiltona. Izraelczyk również jest popularny, jednak głównie dlatego, że znajduje się w Williamsie dzięki pokaźnemu wsparciu finansowemu.
Testy rozpoczną się o godzinie 8:00 na torze Yas Marina w Abu Zabi.
Zdjęcie ze strony:
https://www.racefans.net/2018/07/31/hungaroring-f1-test-day-one-in-pictures/motor-racing-formula-one-testing-budapest-hungary-227/
Komentarze
Prześlij komentarz