Jean Todt spodziewa się kolejnego dziwnego sezonu F1

Prezydent FIA i były szef Ferrari, Jean Todt poinformował, że jego zdaniem, F1 nie powróci do normalności w sezonie 2021. 

Francuz mówił:
"Niestety, to jeszcze nie koniec. To nie tak, że sezon się kończy, więc zaczynamy od białej kartki papieru. Lockdown nadal będzie miał miejsce. Wirus ciągle panuje".

"Oczywiście nastąpił postęp. Spodziewamy się szczepionki, która będzie dobra dla populacji, dobra dla planety".

"Jestem jednak pewien, że w ciągu następnych dni usłyszymy całkiem sporo na temat potencjalnych zmian w różnych kalendarzach, nie tylko w Formule 1, ale także w innych seriach wyścigowych".

Formuła E już zdecydowała się na przesunięcie swoich inauguracyjnych wyścigów w Chile. MotoGP z kolei dalej milczy jeśli chodzi o modyfikacje kalendarza, a pierwszy wyścig tej serii zaplanowany jest na 28 marca w Katarze.

Jean Todt postanowił również podkreślić ogromny wkład władz F1 w zorganizowanie aż 17 wyścigów w sezonie 2020.

"Kto by pomyślał rok temu, kiedy spotkaliśmy się w Paryżu, że będziemy mieli trzy wyścigi Grand Prix we Włoszech, jeden po drugim na tym samym torze w Austrii, w Silverstone i takie emocjonujące wyścigi w Bahrajnie, w Turcji. To wszystko zasługa Formuły 1".

"Chcę również podkreślić rolę, jaką odegrał Chase Carey i jego kierownictwo w Formule 1, pracując z FIA. Udało nam się tyle osiągnąć aby maksymalnie zabezpieczyć kierowców i cały personel".

Od początku roku 2021 dyrektorem generalnym F1 zostanie Stefano Domenicali, a Carey znajdzie się na stanowisku dyrektora niewykonawczego.

Zdjęcie ze strony:
https://www.cyrkf1.pl/jean-todt-wreszcie-dziala-nalezy/ 

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: