Kierowcy Red Bulla po GP Bahrajnu

Max Verstappen:
"Wiem, że przekroczyłem limity toru podczas wyprzedzania Lewisa. Dlatego oddałem mu miejsce w zakręcie 10. Potem już nie mogłem utrzymać się za Lewisem, byliśmy zbyt daleko. Tak po prostu było".

"Gdybym oddał mu pozycję później, to byłoby to "niesprawiedliwe oddanie pozycji”, ponieważ wtedy byłbym zbyt blisko Lewisa i szybko wyprzedziłbym go z DRS, więc musiałem to zrobić po zakręcie 10. Później było po prostu bardzo trudno aby utrzymać się za nim. W. Zakręcie 13 miałem dużą nadsterowność, a od tego momentu po prostu nie miałem już opon do ataku". 

"Jest wiele pozytywów, ale także rzeczy, które musimy poprawić. Po pierwsze, nie wiem, co się dzieje, ale bardziej ślizgałem się na jedną stronę poślizgu z tyłu, a jest to efekt niechciany. Udało mi się trochę obejść ten problem, ale będziemy musieli się temu przyjrzeć".

Myślę, że z punktu widzenia strategii będziemy musieli przeanalizować, co mogliśmy zrobić lepiej. Najwyraźniej dzisiaj pozycja na torze znów była kluczowa… ale nie mieliśmy też takich opon [ jak Mercedes], więc tak naprawdę nie mieliśmy zbyt dużej elastyczności w strategii. Być może moglibyśmy lepiej dobierać nasze opony w treningach". 

 "W zeszłym roku bylibyśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku, ale teraz jesteśmy bardzo rozczarowani, więc zdecydowanie zrobiliśmy dobry krok naprzód! Teraz musimy po prostu zająć się tym i spróbować być lepszymi".

Sergio Pérez:
„Naprawdę nie wiem, co się stało. Byłem w środku zakrętu i nagle wszystko poszło. Silnik się wyłączył, straciłem zapłon, pomyślałem, że to wszystko i nagle usłyszałem w radiu Jonathana [Wheatleya, dyrektora sportowego]. Bardzo mi to pomogło". 

 "Włączyłem silnik i musiałem wystartować z alei serwisowej. Przed nami jeszcze wiele pracy, aby wrócić do rywalizacji w miejscu, w którym chcemy być. Pozytywne jest to, że tempo było dzisiaj dobre, więc docieramy do celu".

"Biorąc pod uwagę, jak zaczął się mój wyścig, myślę, że możemy być zadowoleni. Najważniejsze, że udało mi się wystartować w wyścigu. Wczoraj przegapiłem Q3. Przez to straciłem dużo kilometrów za kierownicą tego samochodu". 

 "Wystartowałem w wyścigu i myślę, że mamy jeszcze dużo do zrozumienia i wiele danych do omówienia z inżynierami. Jeszcze dużo pracy przed nami, ale widzimy, że sprawy zaczynają się układać. Podczas wyścigu wszystko było było lepsze, więc jestem ogólnie zadowolony".

Komentarze