Sebastian Vettel wystartuje z końca stawki

Niemiec został "oskarżony" o ignorowanie żółtych flag, podczas trwania których kierowca jest zobowiązany do zwolnienia i porzucenia swojego okrążenia. Zostały one wywołane przez Nikitę Mazepina, który utracił panowanie nad autem i Carlosa Sainza, u którego wyłączył się silnik.

Mimo, iż czas Vettela wskazywał na to, że ostatecznie zwolnił, to jednak tak się nie stało, a FIA przyznała mu karę przesuwając go na ostatnie miejsce startowe. Niemiec pierwotnie miał wystartować z 18 pozycji.

Oświadczenie w tej sprawie brzmi:
"Bottas, Vettel, Perez i Russell zbliżyli się do miejsca zdarzenia i przejechali obok Mazepina. Bottas został natychmiast poinstruowany przez swój zespół, aby przerwał okrążenie, zgodnie z zaleceniem dyrektora wyścigu. Perez i Russell po przekroczeniu flagi w szachownicę, rozpoczynając okrążenie pomiarowe, zostali poinstruowani, aby zwolnić".

"Vettel nie porzucił swojego okrążenia. Wyjaśnił stewardom, że widział przed sobą dym, ale nie był pewien, czy była to zblokowana oponą, czy zatrzymany samochód, dopóki nie znalazł się dość blisko samochodu". 

 "Stewardzi zauważyli, że minął już tablicę sygnalizacyjną, gdy się zaświeciła, gdy zbliżał się do miejsca zdarzenia, i że nie porzucił okrążenia. Vettel zbliżał się do samochodu, który stał na torze bokiem co spowodowało podwójną żółtą flagę". 

Zdjęcie ze strony:
https://www.google.com/amp/s/amp.autobild.de/artikel/formel-1-vettel-aston-martin-amr21-19293131.html

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: