Williams pokazał nowy samochód

Model FW43B został pokazany o godzinie 15:00. Malowanie bardzo mocno różni się od zeszłorocznego i nawiązuje do modeli z lat 90-tych, które odnosiły sukcesy.

Williams jest ósmym zespołem, który pokazał swój nowy samochód. W najbliższą środę poznamy samochód Ferrari, a za tydzień zobaczymy nowy samochód Haasa.

Jeśli chodzi o Williamsa FW43B, to podobieństwo do samochodów FW14 z 1992 roku i FW18 z 1996 roku jest oczywiste:

Williams FW14

Williams FW18

W malowaniu zmieniło się praktycznie wszystko. Dodane zostały żółte akcenty, a także paski nawiązujące do loga zespołu. Zmieniła się też czcionka numeru. Na aucie znalazły się też logotypy LavAzza i Sofina Foods, których udziałowcem jest ojciec Nicholasa Latifiego, kierowcy zespołu. Acronis, Ponos, Pirelli i Versa również znalazły miejsce na samochodzie.


Nowy dyrektor generalny zespołu, Jost Capito, który znalazł się na stanowisku dzięki nowym właścicielom, Dorilton Capital, mówił:
"Williams Racing to ikona sportu i zespół, który zyskał reputację sukcesu dzięki czystej determinacji i wytrwałości połączonej z innowacjami, pasją i umiejętnym rzemiosłem wyścigowym oraz absolutną chęcią wygrywania". 

 "Wzloty i upadki są typowe dla każdej długoletniej podróży sportowej marki, a historyczny sukces może być silną motywacją, ale nie można na nim polegać, aby zdefiniować przyszły sukces we współczesnej erze Formuły 1".

"Dlatego stworzyliśmy nową, świeżą kolorystykę samochodu 2021; taką, która uznaje naszą niesamowitą przeszłość i zachowuje ducha i motywację, które pozostają u podstaw DNA Williamsa. Jednocześnie spoglądamy w przyszłość i wyznaczamy nasze długoterminowe ambicje powrotu na czoło stawki". 

 "Chociaż dopiero zaczynamy tę podróż i wciąż jest dużo do zrobienia, cieszymy się, że idziemy we właściwym kierunku i nie możemy się doczekać kontynuacji tego postępu na torze w tym sezonie".

Oświadczenie zespołu w sprawie malowania brzmi:
"Nowy wygląd zespołu oddaje ducha przeszłości zespołu ale również obecną transformację i jego dążenie do przyszłych ambicji, gdy zbliża się on do pierwszego pełnego sezonu pod kierownictwem Dorilton Capital". 

 "Samochód został rozwinięty na tyle, na ile zezwalają przepisy. Będzie on ścigał się z nową, dramatyczną identyfikacją wizualną, w barwach inspirowanych zwycięskimi samochodami Williamsa z lat 80. i 90. łącząc niebieskie, białe i żółte akcenty".

Kierowcami Williamsa pozostaną George Russell i Nicholas Latifi. Brytyjczykowi kończy się kontrakt z zespołem pod koniec tego roku. Będzie się on starał o posadę w Mercedesie po fantastycznej jeździe w GP Sakhiru kiedy to zastępował Lewisa Hamiltona. Kanadyjczyk z kolei nie pokazał się z najlepszej strony w 2020, więc będzie walczył o pozostanie w stawce F1. 

Warto dodać, że wyścig o GP Niemiec w 2019 był ostatnim, w którym samochód Williamsa ukończył w pierwszej dziesiątce. Punkt zgarnął wtedy Robert Kubica. Zespół miał kilka szans na finisz w punktach w sezonie 2020, jednak mimo fantastycznej dyspozycji George'a Russella, zwłaszcza w kwalifikacjach nie udało się to. 

Zdjęcie ze strony:
https://www.formula1.com/en/latest/article.first-look-williams-reveal-new-livery-inspired-by-all-conquering-cars-of-the.YPh8lomGIht2GnphHAt59.html

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: