Hamilton: Nie mogłem uwierzyć, że wyścig skończy się wypadkiem

"To nie był najlepszy dzień, pierwszy raz od dłuższego czasu popełniłem błąd - ale jestem wdzięczny, że wciąż mogłem dowieźć samochód do mety". 

 "Była tylko jedna sucha linia i wydaje mi się, że zbyt się spieszyłem, aby wyprzedzić wszystkich, zjechałem z optymalnego toru i zorientowałem się, że jest mokry i próbowałem się zatrzymać, ale w zamian wyleciałem z toru. Trochę to niefortunne, ale jestem wdzięczny, że mogliśmy znowu jechać, a zdobycie punktów dla zespołu było dzisiaj bardzo ważne".

„Zdecydowanie nie sądziłem, że znajdę się na podium, kiedy stanąłem przed tą barierą. Ale pamiętam, jak siedziałem tam i patrzyłem na barierkę i nie chciałem myśleć, że wyścig się skończył, nie mogłem uwierzyć, że wyścig się skończył. Oczywiście mogłem wyłączyć samochód i wysiąść - ale jestem wdzięczny, że tego nie zrobiłem".

O swoim przedzieraniu się przez stawkę, Hamilton mówił:
"To było fantastyczne! Tak właśnie zaczęła się moja kariera jako dziecko. Mieliśmy naprawdę podejrzanego starego gokarta, więc zawsze zaczynałem z tyłu. Więc to po prostu zabrało mnie z powrotem do moich korzeni. To bardzo trudny tor do wyprzedzenia".

"Bez wątpienia powrót na drugie miejsce i zdobycie tych punktów dzisiaj będzie bardzo cenne przez cały sezon. Gdybym dzisiaj stracił 25 punktów, bardzo trudno byłoby mi je odzyskać, biorąc pod uwagę fakt, że Red Bull pierwszy raz od dłuższego czasu ma auto, które może walczyć mistrzostwa, byłaby to ogromna strata".

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: