Mieszane nastroje w Ferrari
Charles Leclerc:
"Jestem zadowolony z wyścigu, ale jednocześnie trochę sfrustrowany. W pierwszej części wyścigu byliśmy bardzo konkurencyjni i wszystko wyglądało dobrze. Następnie z czerwoną flagą wszystkie samochody zostały przetasowanie, a potem zaczęliśmy być trochę bezbronni na prostych".
"W kwalifikacjach zaryzykowaliśmy trochę z dociskiem, żeby być w lepszej sytuacji, gdyby padał deszcz i tak było, ale niestety po czerwonej fladze mogliśmy się tylko bronić".
Carlos Sainz:
"Dzisiaj na mokrej nawierzchni… po raz pierwszy założyłem mokre opony w tym samochodzie i nie miałem pojęcia, co będzie on robił. Zacząłem naciskać i naciskać, aż dowidziałem się, że jestem jednym z najszybszych na torze".
"Robiłem jednak błędy i znajdowałem limity ciągle troszkę testując. Muszę powiedzieć, że dobrze się bawiłem, ale jednocześnie byłem tym dość sfrustrowany".
"Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności i to, że startowałem z 11 miejsca i pierwszy raz jechałem tym samochodem na mokrej nawierzchni, myślę, że P5 to dla mnie dobry wynik"
"Ale tym razem zdecydowałem się zaryzykować. Powiedziałem w Bahrajnie, że zdecydowałem się uspokoić; dzisiaj, na mokrej nawierzchni, powiedziałem „OK, dziś naciskam”. Nadrobiłem wiele pozycji więc opłaciło się to".
Komentarze
Prześlij komentarz