Grosjean odbędzie testy z Mercedesem!
Romain Grosjean dostanie szansę poprowadzenia samochodu Formuły 1 po raz pierwszy od feralnego GP Bahrajnu 2020.
Francuz, jeżdżąc dla Haasa, rozbił się na pierwszym okrążeniu. Był to jeden z najgorszych wypadków w ostatnim czasie. Samochód Grosjeana rozdzielił się na dwie części, co powinno się zdarzyć, jednak to co nie powinno to to, że część kokpitowa zaczęła się palić, gdy była ona wbita w barierę w taki sposób, że kierowca miał bardzo duże problemy z wyjściem z samochodu. Ostatecznie poparzenia dłoni i stóp były na tyle duże, że Francuz nie mógł wystąpić w dwóch ostatnich wyścigach sezonu.
Grosjean nie poddał się i wrócił do ścigania za sprawą IndyCar (nie ściga się na torach owalnych, zastępuje go tam Piętro Fittipaldi, który zastąpił Grosjeana w dwóch ostatnich wyścigach sezonu 2020 w F1) wraz z Dale Coyne Racing. Francuz po czterech wyścigach (brał udział w dwóch) zajmuje 22 miejsce w klasyfikacji z 37 punktami na koncie.
Grosjean od początku deklarował chęć wzięcia udziału w jakiejkolwiek sesji testowej za kierownicą samochodu F1. Taką zapewni mu Mercedes 29 czerwca. Niemiecki zespół udostępni Francuzowi samochód W10 z 2019 roku, w którym Lewis Hamilton zdobył swój 6 tytuł mistrzowski. Specjalny dzień testowy odbędzie się na torze Paul Ricard, na którym organizowane jest GP Francji. Dodatkowo dwa dni wcześniej, Grosjean pokona kilka okrążeń przed rozpoczęciem wyścigu o GP Francji.
Zespół Mercedesa ujawnił już zdjęcia z przymiarki fotela i kombinezonu, którą odbył Grosjean pod koniec Marca.
Grosjean mówił:
"Jestem bardzo podekscytowany, że mogę wskoczyć z powrotem do samochodu F1! Będzie to dla mnie wyjątkowa okazja, a prowadzenie Mercedesa, który wygrał mistrzostwa świata, będzie wyjątkowym przeżyciem".
"Jestem bardzo wdzięczny Mercedesowi i Toto za możliwość poprowadzenia ich auta. Po raz pierwszy usłyszałem o takiej okazji w moim łóżku szpitalnym w Bahrajnie, kiedy Toto rozmawiał z mediami i złożył zaproszenie. Bardzo poprawiło mi to humor".
"F1 nie pojawiła się we Francji w 2020 roku z powodu Covidu, więc prowadzenie Mercedesa przed Grand Prix Francji w 2021 roku, a następnie ukończenie testu na torze Circuit Paul Ricard, moim domowym torze, będzie wyjątkowe. Nie mogę się doczekać, aż nadejdzie dzień".
Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa, mówił:
"Cieszymy się, że możemy wesprzeć Romaina, w taki wyjątkowy sposób. Pomysł pojawił się, gdy wydawało się, że Romain zakończy swoją aktywną karierę w Formule 1, a nie chcieliśmy, aby wypadek był jego ostatnią chwilą w bolidzie F1".
"Cieszył się długą i pełną sukcesów karierą w F1 i chcieliśmy mieć pewność, że jego ostatnie wspomnienia będą za kierownicą samochodu, który wygrał mistrzostwa. Nie mogę się doczekać opinii Romaina na temat W10".
"Ten wypadek przypomina nam o niebezpieczeństwach, z jakimi borykają się ci faceci za każdym razem, gdy wchodzą do kokpitu, ale jest także świadectwem niesamowitych kroków, jakie ten sport podjął w celu poprawy bezpieczeństwa na przestrzeni lat. Wiem, że społeczność F1 będzie świętować, widząc Romaina z powrotem na torze".
Również Lewis Hamilton zabrał głos w tej sprawie. Brytyjczyk mówił:
"Kiedy to się stało, wszyscy modliliśmy się za niego i widząc, jak odchodzi od wraku samochodu, a następnie tak szybko się regeneruje, było ogromną ulgą".
"Nie mogę się doczekać ponownego spotkania z nim we Francji i powitania go w zespole na weekend. Na pewno dobrze zaopiekuje się moim W10".
Komentarze
Prześlij komentarz