Hamilton przechytrzył strategicznie Verstappena. Brytyjczyk wygrał GP Hiszpanii!

Rezultat:
1. Lewis Hamilton 25 pkt
2. Max Verstappen 18 pkt (+1=19 pkt) 
3. Valtteri Bottas 15 pkt 
4. Charles Leclerc 12 pkt
5. Sergio Pérez 10 pkt
6. Daniel Ricciardo 8 pkt
7. Carlos Sainz 6 pkt
--- +1 okr:
8. Lando Norris 4 pkt
9. Esteban Ocon 2 pkt
10. Pierre Gasly 1 pkt (+5s)
11. Lance Stroll 
12. Kimi Räikkönen 
13. Sebastian Vettel
14. George Russell 
15. Antonio Giovinazzi 
16. Nicholas Latifi 
17. Fernando Alonso 
--- +2 okr:
18. Mick Schumacher 
19. Nikita Mazepin 
--- nie ukończyli:
Yuki Tsunoda (silnik) 

Liczba okrążeń: 66
Kierowca dnia: Lewis Hamilton 
Najlepszy czas okrążenia: 1:18,149 (Max Verstappen) 
Kary 5 sekund: 1
Neutralizacje: 1

Start:
Lewis Hamilton w pierwszym zakręcie spadł za Maxa Verstappena po kontakcie z Holendrem.

Charles Leclerc wyprzedził Valtteriego Bottasa, a Sergio Pérez i Daniel Ricciardo zyskali po dwie pozycje wyprzedzając Ocona i Sainza. 

Tymczasem Russell spadł o aż 3 pozycje za Micka Schumachera.

Źle swój samochód na starcie ustawił Pierre Gasly, przez co dostał karę 5 sekund. 

Yuki Tsunoda odpadł z wyścigu chwilę po starcie. Japończyk zatrzymał się na torze z awarią silnika. Wywołało to wyjazd samochodu bezpieczeństwa. 

W trakcie neutralizacji w boksie pojawili się kierowcy Williamsa i Antonio Giovinazzi. Włoch był na swoim stanowisku aż 35 sekund, ponieważ w jedej z opon pojawiło się przebicie i mechanicy musieli całkowicie zmienić zestaw ogumienia. 

Po zakończeniu neutralizacji kierowcy utrzymali swoje pozycje.

Chwilę później kierowcy Williamsa wyprzedzili Micka Schumachera.

Dalsza część:
Na okrążeniu 19 w boksie zameldował się Pierre Gasly. Francuz odbył karę i spadł na ostatnie miejsce. Kierowca AlphaTauri dostał opony miękkie aby szybko dogonić kierowców Haasa, Williamsa i Antonio Giovinazziego, który przedzielał oba zespoły.

Na 22 okrążeniu do boksu zjechali Alonso i Vettel założyli opony pośrednie aby podciąć rywali (zjechać wcześniej i jechać szybciej na początku wyścigu, ale ryzykować problemy z oponami później). Następnie u swoich mechaników pojawili się Stroll, Sainz, Ocon, Norris i Bottas. To spowodowało, że na pewien czas kierowcy Williamsa znaleźli się w pierwszej dziesiątce (ich wczesny zjazd pomógł im do 27 okrążenia).

Na 25 okrążeniu w boksie pojawił się Max Verstappen, jednak jego Pit Stop był bardzo wolny. Hamilton w międzyczasie mocno przyspieszył aby wycisnąć jak najwięcej ze swoich opon. Brytyjczyk zdołał jechać szybciej niż kierowca Red Bulla. 

W międzyczasie usłyszeliśmy słowa Toto Wolffa do Michaela Masiego, szefa sędziów. Austriak zgłaszał to, że Hamilton traci przez zachowanie Nikity Mazepina, który już kolejny raz nie przestrzegam niebieskich flag i nie przepuszczał Hamiltona.

Aktualny mistrz świata pojawił się w boksie na 29 okrążeniu i stracił prowadzenie na rzecz Verstappena. Po wyjeździe Hamilton tracił do niego aż 6 sekund.

Chwilę później Fernando Alonso zgłosił zespołowi problemy z silnikiem. Jego inżynier poinformował jednak, że wszytko jest pod kontrolą.

Na 30 okrążeniu jedynie Räikkönen, który był siódmy nie pojawił się w boksie. Reszta kierowców zaliczyła po jednym Pit Stopie, nie licząc Russella, który zdążył zmienić opony już 2 razy.

Lewis Hamilton wykręcał najszybsze czasy okrążenia i w 3 okrążenia odrobił 4 sekundy do Verstappena. Jego opony zaczęły się jednak starzeć dlatego po kilku atakach utrzymywał się on sekundę za Verstappenem.

Aktualny mistrz zdołał wznowić ataki na 41 okrążeniu, kiedy to zdołał on otworzyć DRS na prostej startowej pierwszy raz od 4 okrążeń.

W międzyczasie Sergio Pérez atakował jadącego na fenomelanej piątej pozycji, Daniela Ricciardo. Australijczyk bronił się zygzakując aby nie dawać cienia aerodynamicznego Meksykaninowi, jednak było to niezgodne z przepisami przez co Australijczyk dostał ostrzeżenie. Kierowca Red Bulla jednak stracił dystans do kierowcy z Perth na 4 zakręcie kiedy to wyjechał on zbyt szeroko. 

Na 43 okrążeniu Hamilton zaskoczył wielu zjeżdżając do boksu. Brytyjczyk dostał od zespołu mieszankę pośrednią. Oba zespoły wyliczały, że aktualny mistrz dopadnie Verstappena na ostatnim okrążeniu. Szykowała się powtórka z Bahrajnu, tylko tym razem to Hamilton gonił Verstappena.

Pérez tymczasem wyprzedził Ricciardo, który podobnie jak Sainz zdecydował się na zjazd do boksu.

Lewis Hamilton był coraz bliżej Maxa Verstappena i Valtteriego Bottasa. Brytyjczyk był tak szybki, że prognozy były coraz lepsze dla aktualnego mistrza.

W międzyczasie Sainz wyprzedził Norrisa. Strategia Hiszpana opłaciła się i zdołał on uporać się z kierowcą McLarena.

Na 53 okrążeniu Hamilton wyprzedził Valtteriego Bottasa. Fin co prawda był poinformowany aby nie wstrzymywać Lewisa co było w pełni uzasadnione, ponieważ Brytyjczyk zyskiwał a Fin tracił do lidera, jednak gdy Hamilton zaatakował, Fin nie był w stanie się obronić.

Chwilę po tym zdarzeniu Bottas zjechał do boksu na opony miękkie spadając za Leclerca. Fin wykręcił najszybszy czas okrążenia i szybko uporał się z kierowcą Ferrari. 

Końcówka:
Do walki o najszybszy czas okrążenia włączył się Sergio Pérez, który zjechał do boksu na 8 okrążeń przed końcem.

Okrążenie później u swoich mechaników zameldował się Leclerc. Była to dość dziwna decyzja, ponieważ miał on spokojną przewagę nad Pérezem.

Na 58 okrążeniu Lewis Hamilton wyprzedził Maxa Verstappena obejmując prowadzenie w wyścigu. Holender zjechał następnie do boksu aby zawalczyć o najszybszy czas okrążenia.

W międzyczasie Stroll, Alonso, Giovinazzi, Vettel i Gasly jechali dosłownie jeden za drugim, a w całym zamieszaniu znalazł się Valtteri Bottas, którego kierowcy musieli przepuszczać. Podczas ataku Strolla na Alonso, Kanadyjczyk musiał wyjechać poza tor i stracił 2 pozycje. Chwilę później kierowca Astona Martina wypchnął z toru Gasly'ego. Sędziowie zdecydowali się rozpatrzyć oba incydenty.

Lewis Hamilton wygrał swój 98 wyścig w karierze. Mercedes popisał się fantastyczną strategią, która jednak nie udałaby się gdyby nie świetna jazda aktualnego mistrza świata.

Podium uzupełnili Verstappen, który zdobył najszybszy czas okrążenia i Valtteri Bottas.

Pierre Gasly również popisał się fantastyczną jazdą. Nieudany Pit Stop i kara nie były groźne dla Francuza, który zdobył 10 miejsce. Był on niesamowicie blisko Ocona, wjeżdżając z nim bok w bok na metę, jednak nie zdołał wyprzedzić rodaka.

Tylko jeden z Hiszpanów znalazł się w punktach, a był nim Carlos Sainz. Alonso z kolei przez problemy z silnikiem był dopiero siedemnasty.

Za dwa tygodnie zobaczymy kierowców F1 na ulicach Monako. Pierwsze 2 Treningi nie odbędą się tam jednak w piątek, a tradycyjnie w czwartek. Na torze w Monte Carlo w ostatnich latach Red Bull był bardzo szybki, jednak Mercedes na pewno nie osiądzie na laurach i będzie starał się utrzymać zwycięskie tempo.

Następny wyścig: GP Monako
1 Trening: 11:30 - 12:30 20.05
2 Trening: 15:00 - 16:00 20.05
3 Trening: 12:00 - 13:00 22.05
Kwalifikacje: 15:00 - 16:00 22.05
Wyścig: 15:00 23.05
Nadawcy: Eleven Sports, F1 TV

Zdjęcia ze stron:
https://www.formula1.com/en/latest/article.late-pass-secures-hamilton-victory-in-spain-after-race-long-battle-with.5xOxaR8dsRf8zn11GGd8dN.html

https://www.racingcircuits.info/europe/spain/circuit-de-barcelona-catalunya.html#.YJf4Ye89c0M

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: