Kolejność startowa i zapowiedź GP Hiszpanii

1. Lewis Hamilton 🇬🇧 
                              2. Max Verstappen 🇳🇱
3. Valtteri Bottas 🇫🇮 
                              4. Charles Leclerc 🇲🇨 
5. Esteban Ocon 🇫🇷 
                              6. Carlos Sainz 🇪🇸 
7. Daniel Ricciardo 🇦🇺 
                              8. Sergio Pérez 🇲🇽 
9. Lando Norris 🇬🇧 
                              10. Fernando Alonso 🇪🇸 
11. Lance Stroll 🇨🇦 
                             12. Pierre Gasly 🇫🇷 
13. Sebastian Vettel 🇩🇪 
                             14. Antonio Giovinazzi 🇮🇹 
15. George Russell 🇬🇧 
                             16. Yuki Tsunoda 🇯🇵 
17. Kimi Räikkönen 🇫🇮 
                             18. Mick Schumacher 🇩🇪 
19. Nicholas Latifi 🇨🇦 
                             20. Nikita Mazepin 🇷🇺 

Lewis Hamilton po raz setny znalazł się na pierwszym polu startowym. Brytyjczyk już w 2017 roku pobił rekord Michaela Schumachera i od tego czasu śrubuje go ile może.

Max Verstappen ustawi się tuż za Hamiltonem i będzie starał się odebrać aktualnemu mistrzowi świata zwycięstwo i, być może prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Warto dodać, że będzie to setny wyścig Holendra w Red Bullu po tym jak zastąpił Daniła Kwiata przed GP Hiszpanii 2016. Wygrał on swój pierwszy wyścig za kierownicą samochodu Austriackiej ekipy i będzie starał się to powtórzyć również dziś. 

Bottas ponownie zawiódł zespół i jego fanów. Nie zdołał on powstrzymać Verstappena i przez całe kwalifikacje brakowało mu tempa.

Charles Leclerc ustawi się za Finem na starcie. Monakijczyk zdołał wywalczyć czwartą pozycję w kwalifikacjach trzeci raz w tym sezonie. Kierowca Ferrari ma nadzieję na dobry wynik w wyścigu.

Esteban Ocon i Carlos Sainz zajmą na starcie trzeci rząd. Francuz nie ukrywa zadowolenia po kwalifikacjach. Kierowca Alpine po raz kolejny pokonał swojego znacznie bardziej doświadczonego partnera zespołowego, Fernando Alonso. Sainz z kolei jest usatysfakcjonowany ze swojej pozycji i ma nadzieję na jak najlepszy finisz w ojczyźnie.

Daniel Ricciardo i Sergio Pérez zajęli pozycje 7 i 8. Australijczyk zadziwił fanów pokonując swojego partnera zespołowego i może być zadowolony. Meksykanin z kolei nie może, ponieważ kompletnie nie zbliżył się do czołówki, gdzie na pewno chciałby zobaczyć go Red Bull.

Pierwszą dziesiątkę zamknęli Norris i Alonso. Brytyjczyk przegrał walkę zespołową z Ricciardo i zdecydowanie nie jest zadowolony z wyniku. Hiszpan z kolei może cieszyć się z awansu do Q3 i podobnie jak Sainz ma nadzieję na dobry wynik w ojczyźnie.

Stroll i Gasly zajmą szósty rząd. Obaj pokonali partnerów zespołowych, jednak kierowca AlphaTauri na pewno nie jest tak zadowolony jak Kanadyjczyk. Gasly stwierdził bowiem, że jego zespół prezentuje jedynie formę spadkową, natomiast Stroll pokazuje, że Aston Martin podnosi się po ciężkim początku.

Sebastian Vettel i Antonio Giovinazzi zajmą na starcie miejsca 13 i 14. Niemiec ponownie przegrał ze Strollem, a forma 4-krotnego mistrza zaczyna być poddawnaa dyskusji. Włoch po raz kolejny pokonał Räikkönena i ma nadzieję na jak najlepszy wynik po niezbyt dobrym starcie sezonu dla Alfy Romeo.

George Russell i Yuki Tsunoda zajmą kolejne pozycje. Brytyjczyk mimo, iż awansował do Q2 to nie zbliżył się nawet do swojego wyniku z Portugalii. Mimo tego wykonał bardzo dobrą pracę jak na samochód jakim dysponuje. Japończyk z kolei zawiódł zespół i swoich fanów bardzo słabym czasem. Kierowca AlphaTauri wjechał bowiem w żwir na swoim szybkim okrążeniu, a jego poprzedni czas nie dał mu awansu do Q2.

Forma Kimiego Räikkönena także poddawana jest dyskusji pierwszy raz od 2019, od kiedy ściga się w Alfie Romeo ma tak duże problemy z doścignięciem Giovinazziego. Za Finem na starcie zobaczymy Micka Schumachera, który zdołał pokonać Nicholasa Latifiego, który dysponuje znacznie szybszym samochodem.

Ostatnie miejsca zajmą właśnie Latifi, a także Mazepin. Kanadyjczyk ponownie przegrał ze swoim partnerem zespołowym tracąc do niego aż 4 pozycje, a Rosjanin standardowo był najwolniejszy. Dodatkowo otrzymał on karę przesunięcia na starcie o 3 pozycje, jednak nic ona nie zmieniła, ponieważ kierowca z numerem 9 i tak zakwalifikował się na 20 miejscu.

Tak wygląda ustawienie na starcie kierowców do GP Hiszpanii. Wyścigi w Katalonii nigdy nie należały do najciekawszych, jednak ten wyścig może być wyjątkiem patrząc na to jak blisko są kierowcy w klasyfikacji generalnej. Dodatkowo dwóch największych rywali o tytuł ustawi się obok siebie na starcie. Miejmy nadzieję, że wyścig ten będzie emocjonujący i zostawi nas z uśmiechem na twarzy.

Wyścig: 15:00 9.05
Nadawcy: Polsat, Eleven Sports, F1 TV

Zdjęcie ze strony:
https://www.formula1.com/en/racing/2020/Spain.html

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: