Verstappen: Próbowałem wszystkiego
Max Verstappen:
"Jestem zadowolony - to znaczy próbowałem wszystkiego, co mogłem naprawdę. Miałem dobry restart… i to była dobra walka w pierwszym zakręcie z Lewisem, udało mi się również utrzymać go na krawężniku, więc nie musiałem oddawać pozycji jak w Bahrajnie!"
"A potem było już bardzo blisko między nami trzema. Próbowałem zaatakować Valtteriego, ale przez cały czas nie mogłem podejść dostatecznie blisko w dwóch ostatnich zakrętach".
"Było dobrze. Czułem, że nie ścigaliśmy się na pełnych obrotach, ale na szczęście nie było to tylko oszczędzanie paliwa i opon. Myślę, że ogólnie zabrakło nam trochę tempa w porównaniu z Mercedesem w wyścigu".
"Przez cały weekend nie byliśmy zadowoleni z przyczepności ani w ogóle z samochodu".
"Wolałbym poczekać do Barcelony, aby zobaczyć, jak będzie przebiegał postęp, ponieważ myślę, że był to trochę dziwny weekend pod względem przyczepności. Ale najwyraźniej nadal musimy się doskonalić i poprawiać, ponieważ powinniśmy być szybcy na każdym torze i w każdych warunkach. Tor zawsze jest taki sam dla wszystkich".
"W klasyfikacji jest blisko. Chciałbym, żeby było bliżej, ale to wciąż długi sezon i nie możemy sobie pozwolić na żadne awarie ani głupie błędy, więc musimy po prostu dalej robić to, co robimy".
Sergio Pérez:
"Przy restarcie minąłem Carlosa, ale straciłem pozycję na zakręcie 4 na rzecz Lando. Myślałem, że zboczył z toru, więc nie broniłem się, ale tak nie było, więc źle to oceniłem".
"Szkoda, bo to kosztowało mnie cały wyścig. Spędziłem wiele okrążeń za Lando, pokonanie go zajęło mi kilka okrążeń, a potem tempo było dobre, ale było już trochę za późno".
"Jestem szczęśliwszy z bolidu, ale jest dużo do zrobienia do Barcelony. Z mojej strony po prostu czuję się trochę bardziej komfortowo i bardziej w rytmie samochodu".
Komentarze
Prześlij komentarz