Sergio Pérez wjechał w bandę na okrążeniu instalacyjnym
Minuty dzielą nas od rozpoczęcia wyścigu o GP Belgii, którego Sergio Pérez nie rozpocznie. Meksykanin wjechał w bandę podczas swojego okrążenia instalacyjnego. Kierowca Red Bulla popełnił błąd na śliskiej, mokrej nawierzchni.
Oznacza to, że zarówno Max Verstappen jak i Lewis Hamilton będą osamotnieni w wyścigu, a dzielić ich będzie George Russell. Miejmy nadzieję, że cała trójka stoczy dobrą walkę w wyścigu.
Miejsce Péreza na starcie nie zostanie zajęte przez żadnego innego kierowcę. Meksykanin miał ruszyć do wyścigu z 7 pozycji.
Co ciekawe podobna sytuacja spotkała rok temu Carlosa Sainza, który również miał wystartować siódmy, ale w którego samochodzie doszło do awarii.
Komentarze
Prześlij komentarz