Indianapolis, Londyn, Rio i Assen starają się o miejsce w F1

Indianapolis, stolica Wielkiej Brytanii, a także brazylisjke Rio de Janeiro i holenderskie Assen, starają się o organizacje wyścigu Formuły 1. Mimo tego, władze serii musiałyby zrezygnować z któregoś aktualnego wyścigu, aby zmieścić się w wyznaczonym limicie 25 wyścigów na sezon.

O powrocie królowej motorsportu na Indianapolis, mówi się praktycznie od momentu ich ostatniej wizyty w tamtym miejscu - w 2007 roku, jednak teraz plotki te są o tyle ciekawsze, iż F1 potwierdziła negocjacje z tym legendarnym torem. 

Sprawa Londynu i Assen jest jednak bardzo świeża. F1 ma już podpisany kontrakt na organizacje GP Wielkiej Brytanii i GP Holandii, jednak te tory również chcą ubiegać się o miejsce w F1. Tor w stolicy Wielkiej Brytanii jeszcze nie powstał i miałby być on najprawdopodobniej uliczny, jednak obiekt w Assen istnieje od dawna i regularnie pojawia się tam DTM i MotoGP.

Jeśli chodzi o Rio, to tor ten miał być gotowy na sezon 2022, jednak jego budowa wiązałaby się z wycięciem lasu, a na to nie pozwolą ekologowie.

Warto dodać, iż F1 zaplanowała już nowe wyścigi - w Katarze i Miami i mimo iż ten pierwszy nie pojawi się w przyszłym roku, to jednak za dwa lata obie te rundy będą w kalendarzu regularnie. F1 przedłużyła również umowę z torem w Szanghaju, który nie organizuje póki co wyścigów ze względu na pandemię.

Umowa z tymi torami wydaje się być więc bardzo mało prawdopodobna. 

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: