Oba protesty Mercedesa odrzucone. Zespół szykuje się do apelacji
Drugi z protestów Mercedesa po GP Abu Zabi został przez sędziów odrzucony. Dotyczył on złamania przez Michaela Masiego, dyrektora wyścigu FIA, paragrafu 48.12, który mówi o tym, iż gdy kierowcy zdublowani wyprzedzą samochód bezpieczeństwa i wrócą na swoje pozycje, dopiero okrążenie później dyrekcja może wznowić wyścig. W Abu Zabi stało się inaczej, a FIA wznowiła Ściganie jeszcze na tym samym okrążeniu co pozwoliło Maxowi Verstappenowi na wykonanie manewru wyprzedzania na Hamiltonie, który przesądził o mistrzostwie.
Protest ten został z niewiadomych przyczyn odrzucony, jednak niemiecka ekipa poinformowała o chęci apelacji do trybunału FIA. Aby to zrobić, Mercedes musi w ciągu 72 godzin zebrać nowe dowody, zgłosić odwołanie i liczyć na to, iż sędziowie je przyjmą.
Verstappen teoretycznie został już mistrzem świata, jednak wciąż pozostaje możliwość wzięcia wyników Grand Prix z 56 okrążenia co dałoby teoretycznie tytuł Hamiltonowi.
Ciekawe jaki podali powód odrzucenia. Bo jakiś musieli przecież podać.. niestety sędziowie nie będą chcieli się przyznać do nieznajomości przepisów..
OdpowiedzUsuń