Santander ponownie sponsorem Ferrari

Hiszpańskie Banco Santander poinformowało, iż po czterech latach przerwy, powróci do F1, ponownie jako sponsor Ferrari.

Bank Santander wszedł do F1 w 2007 roku i rozpoczął współpracę z McLarenem po tym jak do brytyjskiej ekipy przyszedł Fernando Alonso, mistrz świata z Hiszpanii. Mimo jego odejścia po zaledwie roku współpracy, bank pozostał sponsorem ekipy do końca 2009 roku. Od sezonu 2010, kiedy Alonso związał się z Ferrari, Santander pojawiał się corocznie na bolidach Ferrari i mimo odejścia Alonso do McLarena w 2015 roku, aż do końca sezonu 2017 włoska Scuderia była związana z Santanderem.

Teraz, gdy w Ferrari zdecydowanie błyszczy Carlos Sainz Jr., który zajął fenomenalne piąte miejsce w klasyfikacji, Banco Santander zdecydowało się na powrót jako sponsor Ferrari. Według wielu może to spowodować powrót do białego tylnego skrzydła w sezonie 2022.

Związanie się kontraktem sponsorskim z Santanderem, może być pokłosiem problemów z kontraktem z firmą Philipp Morris, a konkretnie ich kampanią Mission Winnow. Jej logotypy zadebiutowały w przypadku Ferrari w trakcie sezonu 2018, a następnie utrzymały się na części wyścigów (w krajach, które zezwalały na reklamowanie nikotyny) w 2019 roku. W roku 2020 zniknęły one aby w sezonie 2021 pojawić się ponownie w podobnym systemie co dwa lata wcześniej. Nadały one samochodom Ferrari zielonego akcentu.

Mimo tego w wielu miejscach Ferrari musiało pozbywać się logotypów Mission Winnow, a oba podmioty ogłosiły, iż w roku 2022 nie będą już współpracować tak blisko, a firma nie będzie już sponsorem tytularnym, czyli takim, który pojawia się w nazwie.

Szczegółów współpracy i zaangażowania zarówno Santander jak i Mission Winnow, najprawdopodobniej dowiemy się dopiero na prezentacji samochodu Ferrari na sezon 2022, co odbędzie się w lutym. 

Komentarze

Popularne w tym tygodniu: