Hamilton zerwał zasłonę milczenia

Lewis Hamilton od swojego wywiadu po GP Abu Zabi nie udzielał się publicznie w mediach. Jedyne informacje pochodziły od jego brata i od szefostwa Mercedesa. Przez nieobecność 7-krotnego mistrza świata w mediach zaczęły narastać plotki o jego ewentualnym odejściu ze sportu czy nawet konflikcie z Mercedesem.

Hamilton zdecydował się jednak przemówić, ogłaszając kolejną akcję fundacji charytatywnej "Mission 44". Brytyjczyk mówił:

"Zrozumienie i rozwiązanie problemów, które prowadzą do wykluczenia młodych ludzi ze szkoły, jest dla mnie bardzo ważne. Po doświadczeniu niesprawiedliwego wykluczenia w szkole, rozumiem, jak może być to denerwujące czy stresujące".

"Gdy zakładaliśmy Mission 44 w zeszłym roku, wdrażanie takich inicjatyw było osobistym priorytetem i jestem wdzięczny Sky Sports (telewizji brytyjskiej) za wsparcie Mission 44 w podejmowaniu działań". 

 "Mam nadzieję, że dzięki temu partnerstwu możemy wprowadzić znaczące zmiany, wyposażając szkoły w odpowiednie strategie wspierania i wzmacniania młodych czarnoskórych uczniów, zamiast rezygnować z nich".

Oprócz tego Lewis Hamilton złożył życzenia sąsiadom z dalekiego wschodu, z Chin, które obchodzą dziś nowy rok.

Zdjęcie ze strony:

https://www.google.com/amp/s/www.skysports.com/amp/f1/news/12433/12529127/sky-announces-partnership-with-lewis-hamiltons-charitable-foundation-mission-44