Kallenius twierdzi, że Mercedes pozostanie w F1.
Ola Kallenius, prezes Daimlera stwierdził, że Mercedes AMG Petronas Motorsport dalej jest ważny.
Szwed przejął stanowisko prezesa Daimlera w 2019 roku, gdy fan projektu Mercedesa w F1, Dieter Zetsche przeszedł na emeryturę. Już wtedy mówiło się o potencjalnym przejściu Toto Wolffa do Astona Martina, przez jego złe relacje z Kalleniusem. Niemiec jednak zdementował te plotki mówiąc:
"Cała ta historia jest nieprawdziwa. Nie zostanę dyrektorem generalnym Astona Martina" co nie oznacza jednak, że zostanie on w Mercedesie.
Ola Kallenius rozpoczął swoje rządy od roszad w składzie zespołu, jak także od cięć kosztów. Ma to zmniejszyć wydatki Mercedesa o 2 miliardy dolarów. Pomimo tego Ola twierdzi, że Mercedes nie planuje odejść z F1, mówiąc:
"Jak wiecie obecnie trwają negocjacje nad wypracowaniem ram dla nowego porozumienia na przyszłość. Ważne jest dla nas, aby każda umowa była satysfakcjonująca ekologicznie, jak również finansowo. Niemniej F1 pozostaje dla nas bardzo atrakcyjną areną."
Umowa, o której mówił Kallenius to oczywiście Concorde Agreement, czyli umowa wiążącą zespoły z F1, jak także kontrakt o prawa telewizyjne. Umowa podpisana jeszcze za czasów Berniego Ecclestone'a dobiega końca wraz z końcem 2020. Pomimo tego, że Chase Carey, szef F1 zapewniał, że jest już w końcowej fazie negocjacji Concorde Agreement to dalej zespoły nie ogłosiły podpisania tej ważnej umowy.
Szwed przejął stanowisko prezesa Daimlera w 2019 roku, gdy fan projektu Mercedesa w F1, Dieter Zetsche przeszedł na emeryturę. Już wtedy mówiło się o potencjalnym przejściu Toto Wolffa do Astona Martina, przez jego złe relacje z Kalleniusem. Niemiec jednak zdementował te plotki mówiąc:
"Cała ta historia jest nieprawdziwa. Nie zostanę dyrektorem generalnym Astona Martina" co nie oznacza jednak, że zostanie on w Mercedesie.
Ola Kallenius rozpoczął swoje rządy od roszad w składzie zespołu, jak także od cięć kosztów. Ma to zmniejszyć wydatki Mercedesa o 2 miliardy dolarów. Pomimo tego Ola twierdzi, że Mercedes nie planuje odejść z F1, mówiąc:
"Jak wiecie obecnie trwają negocjacje nad wypracowaniem ram dla nowego porozumienia na przyszłość. Ważne jest dla nas, aby każda umowa była satysfakcjonująca ekologicznie, jak również finansowo. Niemniej F1 pozostaje dla nas bardzo atrakcyjną areną."
Umowa, o której mówił Kallenius to oczywiście Concorde Agreement, czyli umowa wiążącą zespoły z F1, jak także kontrakt o prawa telewizyjne. Umowa podpisana jeszcze za czasów Berniego Ecclestone'a dobiega końca wraz z końcem 2020. Pomimo tego, że Chase Carey, szef F1 zapewniał, że jest już w końcowej fazie negocjacji Concorde Agreement to dalej zespoły nie ogłosiły podpisania tej ważnej umowy.
Komentarze
Prześlij komentarz