Max Verstappen wygrywa ostatni wyścig w sezonie 2020

Rezultat:

1. Max Verstappen 25 pkt

2. Valtteri Bottas 18 pkt

3. Lewis Hamilton 15 pkt

4. Alexander Albon 12 pkt

5. Lando Norris 10 pkt

6. Carlos Sainz 8 pkt

7. Daniel Ricciardo 6 pkt (+1=7 pkt) 

8. Pierre Gasly 4 pkt

9. Esteban Ocon 2 pkt

10. Lance Stroll 1 pkt

--- +1 okr:

11. Danił Kwiat 

12. Kimi Räikkönen 

13. Charles Leclerc 

14. Sebastian Vettel 

15. George Russell 

16. Antonio Giovinazzi 

17. Nicholas Latifi 

18. Kevin Magnussen 

--- +2 okr:

19. Pietro Fittipaldi 

--- nie ukończyli:

Sergio Pérez (awaria) 

Liczba okrążeń: 55

Kierowca dnia: Max Verstappen 

Najlepszy czas okrążenia: 1:40,926 (Daniel Ricciardo) 

Neutralizacje: 1

Wirtualne neutralizacje: 1

Start:

Wyścig rozpoczął się dosyć nieciekawie. Jedynie Magnussen zdołał zyskać kilka miejsc i znaleźć się na 17 pozycji.

Charles Leclerc zaliczył słaby start co wykorzystał Sebastian Vettel znajdując się przed nim. Swojego partnera zespołowego dopadł również Kimi Räikkönen.

Na 3 okrążeniu Gasly zaatakował Ocona, po tym jak uporał się z Danielem Ricciardo. Atak był udany i kierowca AlphaTauri znalazł się na 9 miejscu. Chwilę później z Oconem uporał się też jego partner zespołowy.

Na 8 okrążeniu Albon skutecznie zaatakował Norrisa. Kierowca McLarena próbował skontrować atak, jednak silnik Hondy okazał się lepszy od Renault.

Silnikowa walka odbyła się też pomiędzy Strollem a Kwiatem. Kanadyjczyk wyprzedził Rosjanina, z którym chwilę później uporał się Pierre Gasly.

Na 10 okrążeniu Sergio Pérez zatrzymał swój samochód na torze. Sędziowie zarządzili wirtualny samochód bezpieczeństwa, aby później zamienić go na zwykłą neutralizację. Kierowcy z czołówki zjechali do boksu po opony twarde. W ich ślady poszła znaczna większość kierowców. Jedynie Ricciardo, Vettel, Leclerc, Giovinazzi i Magnussen pozostali na torze.

Dalsza część:

Restart przebiegł dość spokojnie. Sainz zdołał wyprzedzić swojego przyszłego partnera zespołowego, Charlesa Leclerca, a Russell ściął szykanę wyprzedzając Nicholasa Latifiego. Brytyjczyk oddał pozycję, jednak chwilę później znów ją zyskał.

 W alei serwisowej, jeszcze gdy na torze znajdował się samochód bezpieczeństwa, Sainz miał jechać specjalnie wolniej aby zrobić sobie miejsce przed Norrisem gdy McLaren wykonywał podwójny Pit Stop. FIA Rozpoczęła śledztwo przeciwko Hiszpanowi na 17 okrążeniu, kiedy to kierowca wyprzedził Sebastiana Vettela. Takie zwolnienie miało spowolnić Lance'a Strolla. Sędziowie podjęli jednak decyzję o odłożeniu wyroku i wydaniu go po wyścigu. Ostatecznie Hiszpan został oczyszczony z zarzutów 

Charles Leclerc jechał bardzo słabym tempem na starych pośrednich oponach. Szybko wyprzedził go Lance Stroll, który gonił Sebastiana Vettela. Monakijczyk stracił też miejsce na rzecz Gasly'ego a następnie Ocona i Kwiata.

Ferrari ściągnęło więc do boksu Leclerca. Kierowca z numerem 16 dostał do swojego samochodu opony twarde. Monakijczyk znalazł się na ostatniej pozycji.

Stroll w pogoni za, Vettelem popełnił błąd wyjeżdżając poza tor i tracąc dużo czasu.

Leclerc tymczasem uporał się z Pietro Fittipaldim, a następnie Nicholasem Latifim i Kevinem Magnussenem, w ciągu 2 okrążeń.

Pierre Gasly znów pokazał jak utalentowanym jest kierowcą i dosłownie wcisnął się pomiędzy siebie a Strollem, wyprzedzając go. Francuz ruszył w pogoń za za Vettelem. Szło mu to znacznie lepiej niż Strollowi, ponieważ już okrążenie później znalazł się przed Niemcem. 

Daniel Ricciardo dzielnie jechał na swoich starych, twardych oponach, podobnie jak Vettel. Różnica była jednak taka, że Australijczyk dysponował lepszym samochodem i utrzymywał się przed Norrisem i Sainzem.

Charles Leclerc miał duże problemy z limitami toru. Jego czas był wielokrotnie anulowany z powodu przekroczenia tych granic. Zarówno kibice jak i komentatorzy czekali na ostrzeżenie dla Monakijczyka, które jednak długo nie nadchodziło.

Na 35 okrążeniu Sebastian Vettel zdecydował się na zmianę opon. Niemiec dostał od zespołu opony pośrednie i na torze znalazł się na 15 pozycji. W jego ślady, na 40 okrążeniu poszedł Daniel Ricciardo. Kierowca Renault wyjechał na 7 pozycji, przed Pierrem Gaslym.

Końcówka:

Charles Leclerc próbował zaatakować Kimiego Räikkönena, jednak ten bardzo skutecznie się bronił. Za Monakijczykiem szybko znalazł się Vettel, który jechał lepszym tempem niż swój partner zespołowy z powodu świeższych opon.

Na 12 okrążeń do końca, Valtteri Bottas został dosyć bezdyskusyjnie poproszony o podniesienie tempa. Fin był 8,7 sekundy za Verstappenem. Lider wyścigu z kolei zaczął narzekać na duże wibracje. Mimo to Holender zdołał dalej zyskiwać i 5 okrążeń później miał 11 sekund przewagi nad Bottasem. 

Kierowcy McLarena spokojnie jechali na pozycjach 5 i 6. Takie miejsca na koniec wyścigu dawałyby zespołowi z Woking 3 miejsce w klasyfikacji konstruktorów, o które toczyła się walka pomiędzy nimi, Renault, Racing Point i Ferrari.

Na 6 okrążeń przed końcem, Kevin Magnussen zjechał do boksu aby założyć opony pośrednie. Duńczyk bardzo długo czekał na tą zmianę, jadąc od samego początku na jednym komplecie opon. Chwilę po tym w boksie pojawił się Pietro Fittipaldi. Brazylijczyk jako jedyny zaliczył 3 Pit Stop i dostał opony miękkie.

Alex Albon niepostrzeżenie zbliżał się do Lewisa Hamiltona. Odrabiał około 1 sekundę na okrążenie, jednak przed nim znajdował się jeszcze dublowany Sebastian Vettel. Taj szybko uporał się z Niemcem i w zastraszającym tempie redukował stratę do 7-krotnego mistrza świata.

Było to jednak ostatnie okrążenie, a Albon nie zdołał dogonić Hamiltona.

Tymczasem, na ostatnim okrążeniu, Esteban Ocon wyprzedził Lance'a Strolla, a Daniel Ricciardo wykręcił najlepszy czas okrążenia.

Max Verstappen wygrał swój drugi wyścig w tym sezonie, po tym jak zwyciężał w GP Siedemdziesięciolecia na Silverstone. Holender nie zdołał jednak zdobyć 3 miejsca w klasyfikacji kierowców, które utrzymał Bottas.

McLaren, który jeszcze 2 lata temu mógł jedynie powalczyć z Williamsem, zdobył 3 miejsce w klasyfikacji. Pokazuje to tylko jaki postęp wykonał ten zespół i co przyniosła restrukturyzacja. 

Jeśli chodzi o ekipę z Grove (Williamsa) to był to ich pierwszy sezon w F1, w którym nie zdobyli punktów. Warto dodać, że ten zespół powstał w 1977 roku i nigdy nie zaliczył tak słabego sezonu. 

Tymczasem kierowcy zajęli się kręceniem bączków. Lewis Hamilton i Valtteri Bottas po wykonaniu tego "obowiązku" ustawili swoje samochody na przeciwko siebie, na prostej startowej podczas gdy Verstappen zatrzymał się przy znaczniku "1" w alei serwisowej.

Tak zakończył się ten dziwny sezon 2020. Koronawirus bardzo dużo namieszał, jednak sprawiło to, że w tym roku mieliśmy wiele nieplanowanych wyścigów takich jak GP Portugalii czy GP Turcji. To jednak tylko 2 z nich, a było ich więcej. Opisy tych wyścigów nigdy nie znikną z Poznaj F1 i można je wyszukać m.in w zakładce Kalendarz po naciśnięciu na dowolne pole w kolumnie Grand Prix. 

Poznaj F1 dziękuje wszystkim czytelnikom, którzy dzielnie wytrzymali 2020 rok. To jednak nie koniec dostarczania informacji. Blog pozostanie aktywny i dalej będzie publikował wszelkie informacje, a już w lutym odbędą się testy, których wyniki również zostaną opublikowane. Więcej w zakładce F1 2021. 

Tor Albert Park (Australia) 

Następny wyścig: GP Australii 2021

1 Trening: 19.03

2 Trening: 19.03

3 Trening: 20.03

Kwalifikacje: 20.03

Wyścig: 21.03

Gdzie oglądać?: Eleven Sports (płatne, język polski), F1 TV (płatne, język angielski/niemiecki/hiszpański/niderlandzki/francuski)

Zdjęcia ze stron:

https://www.formula1.com/en/latest/article.dominant-verstappen-comfortably-holds-off-mercedes-to-seal-victory-in-abu.iUJfe6XZHW1QrnLpFI8JJ.html

https://www.racingcircuits.info/middle-east/united-arab-emirates/yas-marina.html#.X9NewrnTk0M

https://www.racingcircuits.info/australasia/australia/albert-park,-melbourne/#.X9YxdbnTk0M