Wyścigi kwalifikacyjne mogą zastąpić tradycyjne czasówki.
Nowy szef F1, Stefano Domenicali wyjawił niedawno, że zastanawia się on nad wprowadzeniem sobotnich wyścigów sprinterskich, na podstawie wyników z których brana byłaby kolejność startowa.
Włoch potwierdził też, że projekt odwróconej kolejności startowej został kompletnie odrzucony.
W tym tygodniu Komisja F1 zagłosuje nad zorganizowaniem w sezonie 2021 3 wyścigów kwalifikacyjnych.
Do wyścigu sprinterskiego kierowcy startowaliby zgodnie z kolejnością ustaloną w piątkowych kwalifikacjach.
Sobotnie wyścigi miałyby trwać zaledwie godzinę czyli tyle ile tradycyjne kwalifikacje.
Portal RaceFans podaje, że taki format weekendu wyścigowego miałby być testowany podczas GP Kanady, GP Włoch i GP Brazylii.
Sesja kwalifikacyjna podzielona na 3 segmenty została wprowadzona w 2006 roku. Wcześniej kierowcy mieli jedynie 1 szansę na wykręcenie czasu okrążenia, jednak zostało to porzucone przez zbyt dużą losowość (pogoda).
Komentarze
Prześlij komentarz