Jeddah Street Circuit - opinia i ocena

 
Dziś zaprezentowana została nitka toru w Dżeddzie, gdzie w tym roku odbędzie się pierwsze w historii Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Tor ten wywołał wiele kontrowersji w mediach społecznościowych, co skłoniło mnie do dokładniejszego przestudiowania tematu i podzielenia się moją subiektywną opinią na temat obiektu.

Link do wideo z wirtualnego przejazdu samochodem F1 po torze: https://www.youtube.com/watch?v=UCiNvuB56xg

Zacznijmy od pierwszego zakrętu. Nie jest on zły - jest do szykana, która najprawdopodobniej pozwoli na manewr wyprzedzania. Następnie jest zakręt 4, który jest niewybaczającym, szybkim zakrętem, który raczej nie będzie najlepszą okazją do wyprzedzania. Szybkie "eski", czyli zakręty 5-12 będą służyły do rozbicia stawki i będą bardzo wymagające dla kierowców, którzy nie będą mogli popełnić tam żadnego błędu. Zakręt 13 wydaje się być ciekawą okazją do wyprzedzania, ale tym samym kierowcy będą musieli uważać, aby nie zblokować tam kół. Tor do zakrętu 21 wydaje się być całkiem dobry, może nie licząc "szesnastki", która jest bardzo podobna do "czwórki", jednak zakręt 22 gdzie kierowcy muszą nacisnąć pedał hamulca, mógłby być fantastyczną okazją do wyprzedzania, jednak tak nie jest, ponieważ samochody nie zwalniają na tyle aby można było wyprowadzić atak, a na dodatek jest tam bardzo wąsko. Ostatecznie dużym "dohamowaniem" jest zakręt 27. Jest tam stosunkowo dużo miejsca, więc najprawdopodobniej będzie to dość ciekawa okazja do wyprzedzania.

Nasuwa się więc pytanie, czy tor jest dobry? Moja odpowiedź brzmi "Nie". Uliczne tory takie jak Monako, Singapur czy Baku nauczyły nas, że nie są to najczęściej obiekty z wieloma okazjami do wyprzedzania. Tor w Dżeddzie nie jest wyjątkiem. Najbardziej dziwi tu jak wąski jest ten tor. Wiele miejsc mogłoby stać się okazjami do ataki, gdyby nie tak mała ilość miejsca. Jestem prawie pewien, że podczas wyścigu pojawi się Samochód Bezpieczeństwa, ponieważ tak mała ilość miejsca może poskutkować zwykłym błędem i kolizją z barierą, co często widzimy w Singapurze. To może wywołać walkę strategiczną, która jednak nie jest tak emocjonująca.

Czego więc brakuje Jeddah Street Circuit? Dohamowań i miejsca. Dlaczego?

Aby odpowiedzieć na to pytanie należy sprawdzić, jakie tory uznajemy za dobre? Do tego grona często zaliczane są Monza, Spa, Red Bull Ring, Sakhir czy Hockenheimring. Jakie są ich cechy wspólne? Pierwsze 3 mają dużo dohamowań właśnie co bardzo sprzyja wyprzedzaniu. Dodatkowo mają one żwirowe pobocza co znacznie zwiększa konsekwencję ewentualnego błędu. Pozostałe 2 nadrabiają brak żwiru nitką toru. Szybkie zakręty i długie proste zakończone mocnymi dohamowaniami powodują, że są znane jako dobre.

Tory uliczne jednak, mimo iż znacznie tańsze dla organizatorów, z góry narzucają jak wyglądać będzie nitka toru, która najczęściej nie jest najciekawsza.

Zdjęcie ze strony:
https://www.racingcircuits.info/middle-east/saudi-arabia/jeddah-street-circuit.html#.YFyA-XvPwVA