Kierowcy McLarena po GP Bahrajnu

Daniel Ricciardo:

"Myślę, że weekend jako całość był całkiem zadowalający. W wyścigu zmagałem się jednak z tempem W żadnym wypadku nie powiedziałbym, że to był mocny wyścig dla mnie, ale ciężko pracowałem i wiele się nauczyłem. Zdecydowanie nie zniechęcam się, ale nadal jest dużo do zrobienia".

„Walka z Lando na początku to była dobra zabawa. Wydaje mi się, że był mniej więcej pół samochodu z przodu, kiedy wyjechał samochód bezpieczeństwa, więc najwyraźniej mnie tam wyprzedził". 

"W miarę trwania wyścigu czułem się, jakbym się cofał i po prostu starałem się naciskać na opony i utrzymywać ją (w optymalnej temperaturze). Czułem jak opony się gotują". 

 "Jestem pewien, że jest jeszcze trochę finezji, którą mogę zrobić z samochodem i po prostu dowiedzieć się, czego szukam w ustawieniach".

Lando Norris:

"Coś się stało z Bottasem na jego postoju, miałem nadzieję, że on wypadł z wyścigu! Oczywiście żartuję, nikomu tego nie życzę, ale przez chwilę myślałem, że coś może z tego wynikać. Zeszły sezon zaczęliśmy od zwycięstwa, więc miałem w głowie powtórki z Austrii".

"Mimo tego jestem bardzo zadowolony z 4 pozycji. Szczerze mówiąc, myślę, że mieliśmy dobre tempo. Samochód był szybki, utrzymywałem dobrą przewagę, ale musiałem też wyprzedzić Daniela, Pierre'a, Charlesa, więc ostatecznie nie było łatwo". 

 "Na początku ostro walczyłem, aby zdobyć pozycję na torze, a potem mogłem oszczędzać opony i utrzymywać je w dobrym stanie".

"Mercedesy i Red Bulle były przed nami, dużo odjechały. Musiałem walczyć z Ferrari na torze, utrzymując dobre tempo. Byli też Pierre i Daniel, których na szczęście udało się szybko wyprzedzić". 

 "Dzięki temu skupić się na sobie, a dzięki temu wyścig stał się łatwiejszy. Mamy oczywiście dużo pracy do wykonania, aby iść naprzód. Miło było zacząć od P4, ale teraz musimy utrzymać P4. Mamy pracę do wykonania, ale myślę, że jeśli chodzi o pierwsze wyścigi, możemy być bardzo zadowoleni".