Gasly najszybszy pierwszego dnia testów w Sakhirze

Pierre Gasly zaskoczył chyba wszystkich i wykręcił najszybszy czas pierwszego dnia testów w Bahrajnie. Francuz pokonał aż 102 okrążenia i wyprzedził kierowców Ferrari.

Alexander Albon również spisał się bardzo dobrze. Taj wykręcił piąty czas i pokonał 104 okrążenia.

Najwięcej ze wszystkich okrążeń przejechał Sergio Pérez, a było ich 137. Meksykanin na 10 minut przed końcem jazd popełnił jednak błąd. Jadąc bardzo powoli dodał zbyt dużo gazu na wyjściu z zakrętu i obrócił bolid, jednak nie zatrzymał go od razu, a pozwolił mu tyłem wyjechać poza tor. Ten wpadł tylnymi kołami w żwir, a sędziowie zarządzili czerwoną flagę.

Mercedes albo ukrywa swoje prawdziwe tempo związane z radykalnymi rozwiązaniami wlotów powietrza, lub bolid nie jest szybki. Najprawdopodobniej jednak ekipa skupiała się na programach testowych, a nie na wykręcaniu najszybszych okrążeń.

Tempo Alpine daje dużo do myślenia. Fernando Alonso i Esteban Ocon nie mają zbyt dużo do powiedzenia w kwestii tabeli czasów. Hiszpan uważa jednak, iż bolid prowadzi się dobrze.

Swój debiut za kierownicą nowego bolidu zaliczył Pietro Fittipaldi. Brazylijczyk jest drugim po Kubicy kierowcą testowym, który otrzymał szansę poprowadzenia nowego bolidu. Wszystko przez zwolnienie Nikity Mazepina, który miał wraz z Schumacherem prowadzić bolid w Bahrajnie. Dodatkowo ekipa Haasa spóźniła się na testy przez usterkę samolotu i wzięła udział wyłącznie w sesji popołudniowej, jednak FIA zezwoliła jej na odrobienie tego czasu po każdej z sesji testowych. Już jutro za kierownicą VF-22 zasiądą etatowi kierowcy - Kevin Magnussen i Mick Schumacher.